ModaZawibrują, kiedy źle wykonasz pozycję jogi. Te legginsy zastąpią instruktora?

Zawibrują, kiedy źle wykonasz pozycję jogi. Te legginsy zastąpią instruktora?

Zawibrują, kiedy źle wykonasz pozycję jogi. Te legginsy zastąpią instruktora?
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
19.06.2017 10:27, aktualizacja: 19.06.2017 13:05

Jedna z firm zaprojektowała i wypuściła na rynek... wibrujące legginsy. Cała filozofia polega na tym, że jeśli uprawiając jogę, źle wykonasz dany ruch, getry poinformują o tym, wibrując. Dostępne są na stronie firmy w kilku kolorach i kosztują, bagatela, 299 dolarów!

Patent działa dzięki aplikacji, z którą kompatybilne są legginsy, a ta z kolei informuje właściciela czy pozycja wykonywana jest właściwie. Jak? Materiał z którego uszyty jest produkt, ma w sobie pięć sensowrów, które wyczuwają ludzkie ruchy i weryfikują ich poprawność. Natężenie wibracji natomiast sygnalizuje na ile dana pozycja wymaga poprawy. Lekkie drganie - wystarczy niewielka weryfikacja pozycji. Intensywna wibracja - asana wykonywana jest źle.

- Dotyk to uniwersalny język, który naturalnie wpasowuje się w to, jak należy się skupić, ćwicząc jogę. Nadi X zapewnia łagodny dotyk instruktora jogi - tłumaczy firma.

Joga, wbrew pozorom, jest bardzo kontuzjogenna. Łatwo o nadwyrężenie czy czy przeciążenie mięśni, które są wynikiem nieprawidlowego sposobu ćwiczenia. Wśród możliwych urazów znajdują się także zerwane więzadła czy uszkodzone stawy. Legginsy Nadi X, wyprodukowane przez firmę Wearable X mają podobno zmniejszyć ryzyko kontuzji.

- Ciekawy koncept, trudno jednak powiedzieć czy skuteczny. Na pewno nie dla osób całkowcie początkujcych, bo te powinny zacząc przygodę z jogą pod okiem odświadczonego instruktora. Dodatkowo sama cena jest horrendalnie wysoka! Za tę kwotę możemy zafundować sobie profesjonalny kurs jogi i mieć pewność, że właścicwie wykonujemy poszczególne asany - komentuje Paweł Drożkowski, instruktor.

Trudno powiedzieć, czy inteligentne getry to świetny gadżet czy raczej "zaburzacz" spokoju, na którym tak zależy joginom. - Zerkanie na telefon, w celu kontroli magicznych legginsów, raczej nie sprzyja odprężeniu. A o to przecież chodzi w jodze - dodaje.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (51)
Zobacz także