Zdrada, rak piersi, samobójstwa ukochanego. Urszula Dudziak skończyła 72 lata
Urszula Dudziak (1964 rok)
Patrząc na jej zdjęcia, słuchając zaraźliwego śmiechu, optymistycznych historii i podziwiając jej sceniczną energię, naprawdę trudno uwierzyć w to, że skończyła 72 lata.
Jej brat do dzisiaj namawia ją, by zajęła się w życiu czymś poważnym zamiast śpiewania. Urszula Dudziak często przytacza tę historię w trakcie swoich koncertów jako anegdotę.
Patrząc na jej zdjęcia, słuchając zaraźliwego śmiechu, optymistycznych historii i podziwiając jej sceniczną energię, naprawdę trudno uwierzyć w to, że skończyła 72 lata.
Podniosła się po tym, jak jej mąż okazał się nielojalny, pokonała raka piersi i przeszła mastektomię.
Dziś mówi: Ja się dopiero rozkręcam. Niedawno się zaręczyła. - Nie myślałam, że jeszcze tak się zakocham - przyznaje. Uważa też, że na miłość nigdy nie jest za późno. Jej narzeczony jest emerytowanym oficerem żeglugi morskiej.
Tekst: Katarzyna Gruszczyńska/(kg)/(mtr), WP Kobieta