Ma 69 lat. Mówi, jak poprawia urodę
Ma 69 lat, jędrną, zdrową i nawilżoną skórę i masę pozytywnej energii. Czy Izabela Trojanowska zna sekretny przepis na eliksir młodości? Jak przyznaje, to wszystko zasługa naturalnych zabiegów.
15.05.2024 | aktual.: 15.05.2024 10:38
To kobieta-ikona. Jedna z największych gwiazd lat 80. ubiegłego wieku. Izabela Trojanowska ma już 69 lat. Choć lata płyną, wciąż zaraża swoją energią i zachwyca wyglądem.
Wylansowała takie przeboje jak "Tyle samo prawd ile kłamstw" oraz "Wszystko czego dziś chcę". Izabela Trojanowska to wokalistka, autorka tekstów, a także aktorka, związana od 1997 roku z serialem "Klan".
Nie tylko wykreowała nowy sposób śpiewania, ale również przyczyniła się do zmian kulturowych, modowych i obyczajowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sposób na młodość
Mimo upływu czasu Izabela Trojanowska wciąż może pochwalić się zgrabną sylwetką i piękną cerą. Jaki jest jej sekret? Jak przyznała, wciąż jest aktywna fizycznie.
Wokalistka i aktorka regularnie trenuje z pomocą kombinezonu EMS, czyli urządzenia do elektrostymulacji mięśni.
- Myślę, że dużo pracuję, dużo biegam. No i ćwiczę, ćwiczę i jeszcze raz ćwiczę. Ostatnio E.M.S., czyli elektrostymulacja. Widzę, że rozumie pan, panie redaktorze, o czym mówię. Dzięki temu mogę latać po sali - przyznała w rozmowie z "Faktem".
Izabela Trojanowska ma również piękną i jędrną cerę. To z pewnością zasługa genów. Wokalistka postanowiła jednak nieco pomóc naturze. Mowa jednak nie o operacjach plastycznych czy zabiegach, ale regularnych masażach twarzy.
- Chodzę na masaże japońskie Kobido. Polecam je wszystkim. Przede wszystkim po nich twarz jest jakaś taka jędrna i mniejsza się robi. Taka fajna - zdradziła "Faktowi".
Bolesne rozstanie po 25 latach małżeństwa
Życie osobiste Izabeli nie zawsze było usłane różami. Jednym z trudniejszych momentów było rozstanie z ukochanym.
Ślub wzięła w 1979 roku. Jej wybrankiem został Marek Trojanowski, który studiował wtedy na Politechnice Warszawskiej.
"Wszedł, przywitał się, zobaczył mnie z papierosem i wyszedł. Nie spodobałam mu się, bo nie lubił palących dziewczyn" - zdradziła w swojej książce piosenkarka.
Pierwsze złe wrażenie nie trwało jednak długo. Para wkrótce się spotkała. Marek zaimponował Izabeli wiedzą i znajomością świata. "Mogę powiedzieć, że trochę mi 'ojcował" - mówiła "Vivie!".
Choć przez długi czas małżonkowie byli ze sobą bardzo szczęśliwi, ostatecznie ich miłość nie przetrwała próby czasu.
"Kiedy po ponad 25 latach małżeństwa, w które zainwestowałam wszystkie swoje uczucia, okazało się ono martwe, coś we mnie pękło" - wyznała na łamach "Życia na gorąco".
Mimo że miłość wygasła, para wciąż się nie rozwiodła. Na "papierze" nadal są małżeństwem.
"To nie jest takie proste. Musiałabym wziąć dwa rozwody: polski i niemiecki, ponieważ mam podwójne obywatelstwo. A to długo trwa, jakieś trzy lata. Nie wiem, czy warto zaczynać tę prawną kołomyjkę. Rozwód niczego nie zmieni w mojej sytuacji" - przyznała w rozmowie z "Vivą!".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl