Zełenscy przed wojną "przejęli" willę pełną złota. Oto co z nią zrobili

Wołodymyr Zełenski przed objęciem urzędu prezydenta mieszkał wspólnie z rodziną w apartamencie w centrum Kijowa. Po wygraniu wyborów małżeństwo wraz z dziećmi przeprowadziło się do daczy, która niegdyś należała do Wiktora Janukowycza.

Wołodymyr Zełenski, jego żona Ołena oraz dzieci Sasza i Kiryło przez lata mieszkali w apartamencie w centrum Kijowa, który - jak sami przyznawali - idealnie spełniał potrzeby ich rodziny. Po wygranych wyborach prezydenckich para długo walczyła, by móc w dalszym ciągu tam mieszkać. Niestety musieli się przeprowadzić do daczy na obrzeżach miasta. Warunki, w jakich żyją obecnie, mogą zaskakiwać.

Wydawać by się mogło, że głowa państwa pławi się w luksusie, jednak nie w tym przypadku. Wołodymyr Zełenski oraz jego najbliżsi, gdy tylko okazało, się, że to właśnie on zostanie prezydentem Ukrainy, zaciekle walczyli, by nie zmieniać miejsca swojego zamieszkania. Bardzo długo analizowano czy ich apartament spełnia wymogi bezpieczeństwa. Uznano jednak, że cała rodzina musi się z niego wyprowadzić.

Zełenski przeprowadził się do posiadłości, która niegdyś należała do wygnanego z kraju byłego prezydenta Ukrainy, Wiktora Janukowycza. Była głowa państwa słynęła ze swojego zamiłowania do luksusu, dlatego nie powinno dziwić, że w jego domu królował przepych.

Nowy prezydent chciał, by wszystkie tego typu posiadłości zaczęły służyć ludziom, dlatego marzyło mu się, by były przekształcone w muzea lub ośrodki dla dzieci.

Wojciech Rogacin w swojej książce "Zełenski" dokładnie opisał budynek, do którego miał przeprowadzić się Zełenski z najbliższymi. Według niego w łazienkach można było znaleźć wielkie, marmurowe wanny, a dech zapierały okazałe żyrandole. Nie brakowało również złota.

Czytaj też: Ołena Zełenska odpowiada całemu światu. "To wszystko, czego potrzebujemy"

Rodzina Zełenskich nie chciała żyć tak jak ich poprzednicy. Właśnie dlatego, zanim przeprowadzili się do daczy w miejscowości Koncza-Zaspa pod Kijowem, postanowili przeprowadzić w niej remont.

Z posiadłości usunięto wszelkie marmury i złota. Wokół jest bardzo dużo zieleni, co stanowi dodatkowy atut daczy. Ołenie Zełenskiej zależało, by ich nowy adres był po prostu domem, a nie pałacem. W końcu to właśnie tam miały dorastać jej dzieci. Koszt metamorfozy nowej posiadłości prezydenta wyniósł ok. 310 tys. hrywien, czyli niespełna 43 tys. złotych.

Wraz z wybuchem wojny w Ukrainie, życie rodziny Zełenskich zmieniło się o 180 stopni. Małżeństwo nie tylko zostało rozdzielone, ale także - podobnie jak wielu Ukraińców - musiało zmienić adres. Bardzo długo Ołena Zełenska nie pokazywała się publicznie. Zależało jej przede wszystkim na dobru dzieci, które martwiły się o ojca. Nie ujawniono też, gdzie obecnie przebywa rodzina prezydenta.

Wołodymyr Zełenski mieszka zaś w Kijowie w malutkim pokoiku, gdzie ma zapewnioną najlepszą ochronę. Wiele razy proponowało mu, by opuścił Kijów, a nawet kraj, jednak podkreślał, że nie zostawi swojego narodu.

Niedawno pokazał w mediach, w jakich warunkach obecnie żyje. W pokoiku stoi łózko, na ścianie jest przywieszony telewizor, pod którym stoi biurko oraz stolik. W pomieszczeniu znajduje się także umywalka. Biorąc pod uwagę jego status, prezydent musi żyć obecnie w warunkach niemalże polowych, jednak - jak sam podkreślił - to co ma w zupełności mu wystarczy.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Żródło: "Fakt"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl