Ołena Zełenska regularnie zabiera głos na arenie międzynarodowej w istotnych dla Ukrainy sprawach. Spotyka się z przywódcami innych krajów oraz dziennikarzami, opowiadając im o potrzebach swoich rodaków. Niedawno pierwsza dama wzięła udział w konferencji "Zjednoczeni dla Sprawiedliwości" we Lwowie. Podczas wydarzenia przytoczyła historie ofiar seksualnych rosyjskich żołnierzy.
Ołena Zełenska mówi o przestępstwach seksualnych Rosjan
- Ludzie, którzy padli ofiarą seksualnej przemocy i dają temu świadectwo, pokazują nie tylko własną odwagę, ale też są ważnymi głosami dla wsparcia Ukrainy w świecie i to dzięki nim świat poznaje prawdziwe oblicze agresji Rosji przeciw Ukrainie - powiedziała Ołena Zełenska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzień Kobiet w cieniu wojny. Co Polki chcą powiedzieć Ukrainkom?
Pierwsza dama Ukrainy podkreśliła, że prokuratura generalna w jej kraju prowadzi obecnie 171 śledztw dotyczących seksualnej przemocy wobec obywateli Ukrainy. Podkreśliła też, że wśród nich jest 39 osób płci męskiej, w tym chłopiec.
Zełenska przytoczyła przykład okrutnych zbrodni Rosjan wobec Ukraińców. Opowiedziała o 62-letniej mieszkance obwodu chersońskiego, która została wielokrotnie zgwałcona przez rosyjskiego żołnierza. Ofiarą Rosjan padły także matka, córka i wnuczka z obwodu kijowskiego. Kobiety były gwałcone przez dwa tygodnie. Innym razem rosyjscy żołnierze wykorzystywali seksualnie matkę i córkę, zmuszając ojca do przyglądania się strasznej zbrodni.
"Oczekujemy wsparcia"
Ołena Zełenska zaznaczyła, że może mówić o tych historiach dalej tylko dlatego, że ofiary zdecydowały się o nich opowiedzieć. W wywiadzie dla Good Morning Britain pierwsza dama nawoływała do postawienia rosyjskich zbrodniarzy przed trybunał wojskowy.
- Oczekujemy wsparcia ze strony społeczności międzynarodowej, ze szczególnym uwzględnieniem trybunału wojskowego dla wszystkich zbrodniarzy wojennych, którzy dopuszczają się tak strasznych czynów w Ukrainie - powiedziała brytyjskiej reporterce.
Na konferencji we Lwowie obecna była także Roberta Metsola. Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego zabrała głos w sprawie ukarania Rosji za kontynuowanie wojny w Ukrainie. - Powinniśmy iść dalej w sprawie sankcji. Wciąż jeszcze mamy luki. Wykonaliśmy bezprecedensową pracę, przyjęliśmy liczne pakiety sankcji, ale wciąż jeszcze istnieją luki, które są wykorzystywane - wskazała polityczka.
Agencja Bloomberga zwróciła uwagę na sposób, w jaki Rosja omija sankcje zachodnie. Technologie potrzebne do prowadzenia wojny pozyskiwane są poprzez kraje trzecie, w tym Turcję, Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Kazachstan.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
