Zerwała z garsonką. To ubranie nie spodobałoby się ekspertom dyplomacji

Agata Duda wybrała się do Tbilisi, składając wizytę w Szkole Polskiej im. św. Królowej Jadwigi. Garnitury oraz klasyczne sukienki, które do tej pory wiodły prym w garderobie pierwszej damy, ustąpiły miejsca modnej i nowoczesnej kreacji. Duda zaskoczyła nie tylko odważnym i ekscentrycznym kolorem, który rzucał się w oczy, ale także ciekawym i nieoczywistym fasonem ubrania. Najwyraźniej w szafie pierwszej damy zawitała już wiosna.

Po sezonach szarości, przyszedł czas na ożywienie. Głodne soczystych i energetyzujących kolorów - wprowadzamy do garderoby powiew świeżości. Podobnie jak Agata Duda, która zerwała (przynajmniej tymczasowo) ze stonowaną i łagodną paletą barw. Takiego wyboru pierwszej damy chyba nikt się nie spodziewał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agata Duda nie przebierała w półśrodkach i mówiąc w skrócie - nowy sezon "zaczęła z wysokiego C". Wśród wielu modnych kolorów, w oko wpadł jej pomarańcz.

Ale nie ten łagodny i kojarzony z leniwym zachodem słońca, a jaskrawy i mocno związany z awangardą. Neonowy kolor wyróżniłby się na imprezie w stylu disco. Dlatego na oficjalnej wizycie Agaty Dudy był nie do przeoczenia - znalazł się w samym centrum uwagi.

To zdecydowanie miłe zaskoczenie i odskocznia od tego, co kojarzone ze sztywną modą przypisywaną dyplomacji. Agata Duda zrobiła krok ku przyszłości, a tym samym odczarowała wizerunek pierwszej damy ubranej w "nudną garsonkę" i otworzyła drzwi do nowoczesności.

Kolor zrobił swoje, ale duża zasługa leży także po stronie fasonu bluzki. Agata Duda wybrała minimalistyczny model z baskinką oraz asymetrycznym dekoltem.

Krój bluzki w połączeniu z mocnym kolorem odjął Agacie Dudzie kilka lat, a przy tym dodał twarzy nieco blasku i promienności. Ta energetyzująca stylizacja doskonale "przełamuje lody", a także ociepla wizerunek pierwszej damy.

Czytaj także: Agata Duda w spódnicy. Tej kreacji nie powstydziłaby się Kate Middleton

Agata Duda dopełniła kreację klasycznymi spodniami w czarnym odcieniu. Ponadto zaskoczyła kolorem butów, który korespondował z górą stylizacji.

Pomarańczowe czółenka stworzyły spójny zestaw. W końcu zgodnie z etykietą ubioru, kolorystyczne "punkty wspólne" w stylizacji są w świecie dyplomacji szczególnie mile widziane.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl