Zielnik zimowy
Dwa w jednym. Dodają nam zdrowia, a potrawom smaku i aromatu. Ich zapachy przypominają wakacje na wsi.
Oto krótki alfabet ziół - przypraw, które poprawiają smak potraw. - Bazylia- królewskie ziele. Przyprawa o delikatnym, cytrynowo-jaśminowym smaku. Dzięki niej Twoje makarony, sałatki, farsze i sosy podbiją nawet najbardziej wybrednych smakoszy. Ale koniecznie zostaw kilka listków dla siebie. Pomogą Ci oczyścić organizm z toksyn i poprawią trawienie.
- Cząber ogrodowy- ukochana przyprawa Francuzów, którzy nie wyobrażają sobie bez niej potraw smażonych, gotowanych "jednogarnkowych" i zup. Cząbrem możesz leczyć brak apetytu, osłabienie żołądka i kolkę.
- Estragon - smocze zioło. Ma subtelny smak, zabarwiony nutą anyżu. Estragon dodaje się do musztard i octu winnego. Możesz używać tej przyprawy do sałatek, zup, potraw w galarecie i mięs, a także drobiu oraz jajek. Dawno temu używano jej jako leku przeciwko ukąszeniom jadowitych zwierząt (może smoków?). Obecnie znana jest jako środek doskonały na trawienie. Działa też moczopędnie.
- Koper - najstarsza lecznicza i przyprawowa roślina świata. Używana do przetworów z ryb, sosów, marynat, zup i mięsa. Nieodzowny składnik do kiszenia ogórków. Herbatka z kopru to znany ziołowy lek na żołądek. Jeśli od niedawna jesteś mamą, docenisz jej moc, gdy niemowlęciu przytrafi się kolka. Tobie także poprawi trawienie. Pomoże przy wzdęciach, mdłościach czy skurczach żołądka. Koniecznie ją wypij, gdy dopadnie Cię czkawka.
- Lubczyk - ziele maggi. Chyba najbardziej znany afrodyzjak. Naparem z niego nie tylko zatrzymasz przy sobie ukochanego. Przyda się również na zapalenie pęcherza, wzdęcia i bóle menstruacyjne. W kuchni najlepiej nadaje się do zup.
- Marzanka wonna - majowe ziele. Ma niezwykły słodko-gorzkawy aromat przypominający zapach siana. Dodawaj ją do ponczu i sorbetów. Ale tylko w małych ilościach. Inaczej możesz przedawkować. Herbatka z liści działa napotnie i uspokajająco. Natomiast sok wyciśnięty ze świeżej rośliny przyspiesza gojenie ran po skaleczeniach.
- Mięta - jej świeże listki możesz wykorzystać do sałatek, galaretek, sosów czy chłodników. Warto po nie sięgnąć, gdy zdecydujesz się piec jagnięcinę lub baraninę. Herbatka z mięty to antidotum na dolegliwości żołądkowe.
- Oregano - dziki majeranek. Bardzo aromatyczny. Niezastąpiony w potrawach włoskich, takich jak pizza czy duszone warzywa. Warto nim przyprawić sos lub marynowane mięso. Choć nieco ostry, działa uspokajająco i uśmierza bóle głowy. Sięgnij po niego również, jeśli dręczy Cię kaszel lub masz zapalenie lub podrażnienie błony śluzowej gardła i nosa.
- Rozmaryn - sławili go w piosence ułani. Czy dlatego, że przygotowywali aromatyczne mięsa, zupy i sałatki? A może dlatego, że dzięki niemu mieli doskonały apetyt i nigdy nie narzekali na problemy z trawieniem? Bo chyba nie uwierzysz, że brali uspokajające kąpiele z dodatkiem rozmarynu? Choć to też całkiem możliwe...
- Rzeżucha - roślina o ostrym i nieco gorzkim smaku przypominającym musztardę albo rzodkiew. Wyśmienity dodatek do sałatek lub kanapek. Hoduj ją w domu. Oczyszcza krew i zbija temperaturę. Płukanka w naparze z rzeżuchy nadaje włosom blask i zdrowy wygląd.
- Szałwia - lecznicze listki (od łac. "salvare" - leczyć). Ma bardzo intensywny aromat, dlatego stosuj ją oszczędnie. Najlepiej pasuje do mięsa, ryb i klusek. Najsłynniejszym daniem, które absolutnie nie może się obyć bez szałwii, jest włoski sznycel cielęcy saltimbocca alla romana (plastry cielęciny oprószone mąką i usmażone, następnie przykryte liśćmi szałwii i plasterkami szynki, a w końcu duszone we włoskim winie marsala). Gorąca herbata z szałwii na pewno przyniesie Ci ulgę, gdy jesteś przeziębiona i kaszlesz.
Hanna Miłkowska/ Uroda