Jak często trzeba zmieniać skarpetki? Wiele osób popełnia błąd
Czy zmieniasz skarpetki z odpowiednią częstotliwością? Eksperci wyjaśniają, dlaczego w niektórych przypadkach należy tę czynność wykonywać dużo częściej, niż byśmy się tego spodziewali.
Regularna wymiana poszczególnych części garderoby to element nie tylko higieny, lecz także savoir-vivre'u. Okazuje się, że gdy mówimy o skarpetkach, wiele osób nie wie, jak często należy je zmieniać. Odpowiedź ekspertów na to zagadnienie nie jest oczywista.
Zobacz też: Problemy z higieną przyczyną kłótni w związkach. "Obrzydza mnie już nawet całowanie się z nim"
Jak często powinno się zmieniać skarpetki?
Wśród internautów krąży wiele żartów na temat wymiany właśnie tej części garderoby. Przeglądając wypowiedzi na forach, można stwierdzić, że to panowie skarpetki zmieniają rzadziej, a dokładnie co dwa, trzy dni. Skarpetki powinniśmy traktować jako bieliznę, którą zakładamy codziennie świeżą.
W stopach znajduje się aż 250 tysięcy gruczołów potowych. Jeśli nasze ciało zacznie się pocić, wraz z samą wilgocią, w skarpetkach zacznie gromadzić się martwy naskórek. W tej sytuacji, jeżeli nie zmienimy tej części ubioru, bardzo będzie łatwo o rozwój drobnoustrojów, grzybów, a w tym nawet... gronkowców. Warto zapobiegać, niż leczyć i choćby z tego jednego powodu pamiętać o właściwej skarpetkowej higienie.
Eksperci ostrzegają. Raz dziennie to minimum
Nadmierna potliwość ciała oraz infekcje grzybiczne nie są przyjemną rzeczą. Aby szybciej się ich pozbyć, niezbędna jest wizyta u specjalisty oraz zachowanie właściwej higieny. To właśnie w tym przypadku warto zmieniać skarpetki częściej niż raz dziennie. Bakterie nie będą miały wówczas za wiele czasu na rozmnażanie się. Kolejną sytuacją jest zwiększona aktywność fizyczna. Jeżeli po treningu czujemy, że spociły nam się stopy, koniecznie wymieńmy skarpetki na suchą, świeżą parę.
Przy zmianie skarpetek dobrze też jest umyć same stopy. Dokładne ich wyczyszczenie oraz osuszenie zdecydowanie zmniejszy ryzyko wystąpienia infekcji.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
