Znicz z TikToka za prawie 180 złotych to pestka. Za te zapłacimy dużo więcej
TikToka obiegło nagranie, na którym możemy zauważyć cenę zniczy, które znajdziemy w jednym ze sklepów. Choć niecałe 180 złotych już wydaje się zawrotną kwotą, nie jest to najwyższa cena za lampion.
31.10.2022 | aktual.: 31.10.2022 21:23
Pierwsze znicze w sklepach zaczęły się pojawiać już kilka dni temu. Choć z pewnością wiele osób brało pod uwagę to, że w dobie inflacji za lampiony zapłacimy więcej, możliwe, że nikt się nie spodziewał tego, co znajdzie się w niektórych miejscach. Za znicze premium zapłacimy zaskakująco wysokie kwoty.
Zawrotne ceny zniczy. Nic, tylko złapać się za głowę
We wspomnianym nagraniu, które podbiło TikToka, widzimy ozdobny znicz w złotym kolorze. Choć wygląda oryginalnie, pewnie nikt by się nie spodziewał, że zostanie wyceniony na... 178 złotych i 99 groszy. To jednak nie jest najwyższa cena za znicz, z którą możemy się spotkać.
"Znicz witrażowy" jak nazwany jest ów produkt, na Allegro kosztuje już ponad 250 złotych. Złoty znicz wśród dóbr witrażowych nie jest jednak najdroższy. Inne, szklane egzemplarze z tej serii to koszt 200-300 złotych. Sprawa wygląda jeszcze inaczej, gdy spróbujemy znaleźć znicz stalowo-granitowy. Ceny na wspomnianej platformie zakupowej mieszczą się w przedziale 400-800 złotych!
Najdroższy znicz. Oto numer jeden
Żaden lampion z Allegro nie przebije jednak tego, co znajdziemy na innej platformie. Niekwestionowanym zwycięzcą na liście najdroższych zniczy świata jest ten dostępny na Amazonie. "Nowoczesna lampa nagrobna designgrab" jak reklamowany jest znicz m.in. w wyszukiwarce Google, będzie nas kosztować 1,5 tysiąca złotych!
Inflacja szaleje, a z nią ceny wszystkiego
Niestety inflacja dotknęła też sklepy oferujące znicze i cmentarne stroiki. Jak podaje Money.pl w Poznaniu za znicz zapłacimy średnio o 20 procent więcej, niż rok temu. Prawdziwy rekord podwyżek ma miejsce w Szczecinie - tu ceny wybranych zniczy wzrosły nawet o sto procent! Na podwyżki cen wpływa również sytuacja na wschodzie Europy. Przed wybuchem wojny to Rosja była głównym dostawcą parafiny. Teraz, jak podaje wspomniany wcześniej portal, produkt ten jest kupowany od Chin za ceny wyższe o 300-400 procent.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
