Blisko ludziLatami nie mogą zajść w ciążę. Ekspert o możliwej przyczynie

Latami nie mogą zajść w ciążę. Ekspert o możliwej przyczynie

Czym jest blokada psychiczna, która może powodować problemy z zajściem w ciążę?
Czym jest blokada psychiczna, która może powodować problemy z zajściem w ciążę?
Źródło zdjęć: © Unsplash
Aleksandra Lewandowska

20.12.2021 17:41

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Kiedy planujecie dziecko?", "Kariera to nie wszystko", "Na starość nie będzie miał wam kto szklanki z wodą podać". Takie niefortunne słowa już niedługo usłyszy przy wigilijnym stole wiele par, które mają problem z zajściem w ciążę. O tym, czy mogą one wynikać z tzw. blokady psychicznej, rozmawiamy z psycholożką i psychoterapeutką Joanną Piątek-Perlak.

Aleksandra Lewandowska, WP Kobieta: Natrafiłam ostatnio na historię, w której mężczyzna i jego żona byli gnębieni przez matkę kobiety. Notorycznie zadawała im pytanie: "Kiedy planujecie dziecko?". Czuli z tego powodu dużą presję i, mimo starań, które trwały ponad osiem lat, udało im się zajść w ciążę dopiero po śmierci teściowej. Czy naciski z jej strony mogły wywołać u nich wcześniej swego rodzaju blokadę psychiczną?

Joanna Piątek-Perlak, psycholożka: Takie historie bardzo często pojawiają się w gabinetach. I tak, jak już wiemy, co może być u danego pacjenta lub danej pary powodem wywołania takiej blokady psychicznej, tak niestety nie wiemy, co ona dokładnie powoduje w organizmie. Pacjenci bardzo często po latach starań chcą już rezygnować, ale prawda jest taka, że aby im się udało, muszą po prostu odpuścić. A sami tego nie zrobią.

Co może w takim razie wywoływać blokadę psychiczną?

Powodów jest naprawdę wiele. Wspomniane przez panią małżeństwo borykało się zapewne z wieloma problemami - możliwe, że medycznymi lub biologicznymi, a do tego doszła także presja, zarówno ze strony teściowej, jak i ich samych. Staranie się o dziecko było dla nich już w pewnym momencie swego rodzaju zadaniem do wykonania. Cały czas o tym słyszeli, więc jeszcze więcej o tym myśleli.

Z parami, z którymi pracuję w moim gabinecie, zawsze staram się znaleźć te negatywne czynniki. Dodatkowo, nakierować je na to słynne "odpuszczenie". Ale tak, aby się nie zorientowali, bo tylko ich samodzielna i dogłębna praca sprawi, że nastąpi uwolnienie tych czynników. Należą do nich chociażby stres związany z pracą lub wspólne spędzanie świąt z rodziną.

Czyli nadchodzący czas, podczas którego pojawią się kolejne pytania o dziecko.

Dokładnie tak. Przedświąteczne grafiki psychologów pękają w szwach, bo jest mnóstwo par, które przychodzą do gabinetów właśnie w tym czasie. Zbliżające się święta Bożego Narodzenia generują ogromny stres, a niektórzy pacjenci przygotowują się do nich nawet miesiąc wcześniej. Boją się pytań o dziecko od matki, ojca czy ciotki i nie wiedzą, jak mają na nie odpowiadać. Są przecież takie sytuacje, kiedy ojciec potrafi powiedzieć wprost do syna przy wigilijnym stole: "Nie wiesz, jak się robi dziecko? To ja ci pokażę".

Co pani wtedy radzi pacjentom?

Takie sytuacje są przede wszystkim bardzo trudne. Ja mam jedną metodę, którą stosuję w pracy z moimi pacjentami - wyznaczanie granic. Radzę im mówić wprost, że przechodzą przez leczenie, a nie "starają się". Bo to jest nic innego jak leczenie niepłodności i walka z chorobą. Dodatkowo, uczę ich wyznawać, że takie słowa i pytania o pojawienie się dziecka ich bolą, wyrządzają im krzywdę, nie pomagają i są oceniające. To jest tak naprawdę jedna z niewielu rad, które mogę udzielić.

Czy może być jednak tak, że tylko blokada psychiczna wpływa na niepłodność u pary?

Blokada psychiczna jest zazwyczaj jedną z wielu rzeczy związanych z niepłodnością u par, ale często okazuje się być tzw. problemem przewodnim. Dlatego też najczęściej pracuję z pacjentami nad zmianami w ich życiu, aby zobaczyli, że poza samą niepłodnością jest coś więcej. Pacjenci bardzo często tkwią w jednej pracy, która wywołuje u nich ogromny stres, nie jeżdżą na wakacje i całe swoje życie podporządkowują niepłodności, czyli wywierają na sobie jeszcze większą presję.

"Zwykła" zmiana pracy może pomóc w staraniach w dziecko?

Oczywiście, że tak. Zmiana pracy czy zmiana mieszkania, jak u mojej pacjentki, która wyprowadziła się z mężem od toksycznej teściowej i dopiero wtedy zaszła w ciążę. Tak, jak kobieta, której udało się to, gdy zmarła jej matka. Chodzi o to, aby uwolnić się od tego negatywnego czynnika bądź kilku, które spowodują zmiany w myśleniu i w psychice.

Inną kwestią jest to, aby przekierować swoją uwagę na nowe wyzwanie, którym może być np. właśnie nowa praca. Aby w głowie nie pojawiały się jedynie myśli o ciąży i staraniach o dziecko. Najpierw tak naprawdę trzeba przyjrzeć się wszystkim czynnikom zewnętrznym, aby dowiedzieć się, gdzie leży problem u obu osób.

Co sądzi pani o tym, że wielu parom udaje się zajść w ciążę dopiero wtedy, kiedy zdecydują się najpierw na adopcję dziecka?

Tak też się zdarza i powodem tego jest właśnie to, że w życiu danej pary obecne jest już dziecko, czyli zniknął wcześniejszy negatywny czynnik - stres związany z pragnieniem jego szybkiego posiadania. Para czuje bliskość dziecka i spełnia swoje rodzicielskie potrzeby. Nie do końca wiadomo, jak to się dzieje, ale właśnie wtedy często zachodzą te zmiany w psychice, dzięki którym chwilę później pojawia się niespodziewana ciąża. Nie działa to jednak we wszystkich przypadkach, bo takich jest ok. 10-15 proc.

Znam także sytuacje, kiedy parom, co może już niektórym zdawać się trochę absurdalne, pomaga w staraniach o dziecko nawet adopcja psa. I nie chodzi tu o samo zwierzę, a o zapełnienie pewnej pustki. Rozwiązań problemu z blokadą psychiczną może być wiele, ale nie u każdej pary czy danego pacjenta zadziała to samo. Dlatego ważne jest, aby podejmować próby i starać się znaleźć to, co wywołuje blokadę - czynnik psychologiczny.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (111)
Zobacz także