Żona Dominica Westa, Catherine FitzGerald, opowiedziała o początkach ich związku. "Były wzloty i upadki"

- Mieliśmy wspaniały romans - powiedziała 49-letnia Catherine FitzGerald o początkach związku z Dominic'em West'em. Para poznała się w Dublinie podczas studiów. Ona mieszkała w malutkim pokoiku na kampusie, on w mieszkaniu na poddaszu. Często siadali na dachu budynku, w którym urzędował Dominic West i czytali sobie poezję.

Dominic West był jakiś czas temu antybohaterem. Dotknął go medialny skandal. 51-letni żonaty aktor został przyłapany na wymianie czułości z młodszą o 19 lat koleżanką po fachu, Lily James. Nie byłoby w tym nic szczególnie dziwnego, gdyby nie fakt, że West od przeszło 10 lat jest żonaty z projektantką krajobrazu, Catherine FitzGerald.

49-latce trudno było pogodzić się z doniesieniami prasowymi. Szybko jednak wybaczyła mężowi zażyłość z 31-latką. Małżeństwo zaprosiło nawet, po skandalu, paparazzi do swojej posiadłości i dało się sfotografować w objęciach. Niesmak jednak pozostał. Co jakiś czas w prasie ukazywały się artykuły na temat relacji James z Westem.

Teraz 49-latka postanowiła powspominać przeszłość. Projektantka rozczuliła się mówiąc w wywiadzie o początkach związku ze swoim mężem. Powiedziała, ze poznali się jako studenci, ale szybko musieli się rozstać, każde do swoich odrębnych żyć. Po latach ponownie zaiskrzyło między partnerami, a w 2010 roku podjęli decyzję o ślubie. Ponieważ West miał dzieci z poprzedniego związku, różnie układały się relacje w ich rodzinie.

Z pewnością słodkim wspomnieniem jest dla pary czas spędzony w Dublinie, gdzie bez ograniczeń mogli szwendać się po uliczkach miasta, odwiedzając kolejne bary i puby. Catherine wyznała, że czuje tęsknotę za początkami związku.

Czytaj też: Bagatelizowano jej krwotoczne miesiączki, później było już tylko jedno rozwiązanie. "Macicę usuwamy, i tak nie będziesz już rodzić"