Żona Lewandowskiego została felietonistką
Anna Lewandowska: Nie będę celebrytką
Anna Lewandowska, która latem tego roku wyszła za mąż za Roberta Lewandowskiego, po raz kolejny udowadnia, że nie zamierza funkcjonować w show-biznesie jako żona najdroższego polskiego piłkarza.
Anna Lewandowska, która latem tego roku wyszła za mąż za Roberta Lewandowskiego, po raz kolejny udowadnia, że nie zamierza funkcjonować w show-biznesie jako żona najdroższego polskiego piłkarza.
Została felietonistką dwutygodnika "Gala". Na łamach gazety dostała rubrykę, w której doradzać będzie, jak dbać o formę, zdrowo jeść i trenować, aby świetnie wyglądać. - Zaczynam cykl felietonów do "Gali": "W zdrowym ciele...". Zapraszam do lektury - napisała na blogu.
- Chcę się rozwijać. Nigdy nie miałam zamiaru wisieć na Robercie ani tym bardziej się na nim promować. Mam swoją karierę sportową, ostatnio bloga i sama ciężko pracuje na swoje sukcesy. Bez obaw. Nie będę celebrytką, bo nie mam takich ambicji. Poza tym zwyczajnie nie mam na to czasu - powiedziała Anna Lewandowska w wywiadzie dla magazynu "Gala".
Reprezentantka kadry narodowej w karate tradycyjnym, przyznała także, że nigdy nie zrezygnuje z karate, chyba że na świecie pojawią się dzieci. Nie wie jeszcze, kiedy zdecyduje się na potomka.
- Na wszystko przyjdzie pora. Na pewno sport będzie obecny w życiu naszych dzieci, bo z własnego doświadczenia wiemy, jak wiele daje i jak kształtuje charakter - powiedziała "Gali".
(gabi), kobieta.wp.pl