Zrezygnował z kariery aktorskiej. Wybrał rolę dobrego męża Danuty Stenki
"Bez niego wszystko by się zawaliło". Danuta Stenka mogła rozwijać karierę dzięki mężowi. Za rok będą świętowali 30. rocznicę ślubu.
Janusz Grzelak od 29 lat jest mężem Danuty Stenki. Janusz, tak samo jak jego małżonka, z zawodu jest aktorem. Jednak zrezygnował z kariery na rzecz roli życia, czyli bycia dobrym mężem.
W tygodniku "Świat i Ludzie" Danuta wyznała, że aktorstwo to zawód niepewny i niespokojny. Nie sprzyja stabilizacji. W jednym z wywiadów Janusz powiedział: "Pracując razem, chcąc nie chcąc, przenosi się teatr do domu, a dom do teatru; to nie sprzyja ani związkowi, ani pracy".
Danuta Stenka przyznaje, że dzięki mężowi mogła rozwijać karierę, ponieważ on w tym czasie wziął na swoje barki obowiązki domowe. Kiedy u aktorki zdiagnozowano depresję, Janusz zajmował się córkami Pauliną i Wiktorią. Zawoził je do szkoły, chodził na wywiadówki. "Bez niego wszystko by się zawaliło" – stwierdziła Danuta.
Starsza córka pary, 24-letnia Paulina obecnie planuje ślub z narzeczonym. W tygodniku przeczytamy, że aktorka z mężem stworzyła wspaniałą rodzinę i tego samego życzy córce.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl