GwiazdyZrobiła sobie permanentne piegi. Szybko tego pożałowała

Zrobiła sobie permanentne piegi. Szybko tego pożałowała

Tilly Whitfeld zapragnęła spełnić swoje marzenie o posiadaniu piegów. Zainspirowały ją do tego użytkowniczki TikToka, które bez pomocy specjalisty relacjonowały wykonanie tego permanentnego zabiegu. "Teraz mam blizny, które będą widoczne do końca mojego życia" - wyznaje 21-letnia ofiara niebezpiecznej mody.

Tilly Whitfeld po samodzielnie wykonanym "zabiegu"
Tilly Whitfeld po samodzielnie wykonanym "zabiegu"
Źródło zdjęć: © Instagram

31.03.2022 | aktual.: 02.04.2022 13:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

21-letnia uczestniczka australijskiej edycji "Big Brothera", Tilly Whitfeld, zdecydowała się na, popularne ostatnio na TikToku, wytatuowanie piegów. Niestety, zamiast udać się do specjalisty, celebrytka przeprowadziła "zabieg" we własnych warunkach domowych.

"Domowy sposób na trwałe piegi" - niebezpieczny trend na TikToku

"Wytatuowałam sobie piegi za pomocą igieł do szycia i jakiegoś podejrzanego atramentu, który kupiłam na eBayu. Niestety, zainspirował mnie do tego TikTok. Teraz mam blizny, które będą widoczne do końca mojego życia" - napisała na Instagramie Whitfeld.

Ogromne blizny to nie jedyne konsekwencje, których 21-latka doświadczyła na własnej skórze. Jak wyznaje, doszło także do bardzo groźnego zakażenia, przez które kobieta trafiła do szpitala i omal nie straciła wzroku.

Po kilku miesiącach od niebezpiecznej procedury samodzielnego wykonania "tatuażu", Tilly udała się na serię zabiegów laserowego usuwania blizn, których efekty zrelacjonowała na Tiktoku. - A oto jak wyglądam po jednej z serii lasera. Jestem cała spuchnięta - tłumaczy.

Bardzo drogie leczenie

Gwiazda australijskiego "Big Brothera" regularnie przestrzega przed samodzielnie wykonywanymi zabiegami kosmetycznymi na swoich mediach społecznościowych. Nie unika przy tym prezentowania swoich sporych znamion. "Na mojej skórze nadal jest bardzo dużo blizn. Usunięcie ich kosztuje mnie co najmniej 10 000 dolarów. Proszę, nie próbujcie żadnych zabiegów kosmetycznych typu 'zrób to sam'" - apeluje na Instagramie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (10)