Nawrót choroby nowotworowej był jak cios. Oto jak żyje po diagnozie
Dr Mieczysław Wezół z "Rancza", Michał Miauczyński z "Życia wewnętrznego" czy Grzegorz z "Con amore" - te role przyniosły Wojciechowi Wysockiemu sporą popularność. Jak się okazuje, historia życia prywatnego aktora także mogłaby być scenariuszem na film. 16 stycznia skończył 71 lat. Dwukrotnie wygrał z rakiem.
16.01.2024 | aktual.: 16.01.2024 11:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wojciech Wysocki urodził się 16 stycznia 1953 r. w Szczecinie. W poważnym kinie zadebiutował już podczas studiów w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. W 1975 roku wystąpił w filmie Gerarda Zalewskiego "Dom moich synów". Rok później widzowie mogli oglądać jego aktorskie kreacje w "07 zgłoś się" oraz melodramacie "Con amore" Jana Batorego.
Aktor zwrócił na siebie uwagę m.in. Andrzeja Wajdy, z którym współpracował przy produkcjach takich jak "Bez znieczulenia" oraz "Dyrygent". Na wielkim ekranie pojawił się także w filmie Marka Koterskiego "Życie wewnętrzne", w którym wcielił się w Michała Miauczyńskiego. Widzowie mieli również okazję oglądać aktora w produkcjach serialowych, takich jak m.in. "Ranczo" czy "Miodowe lata".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Poznajesz? Była wielką gwiazdą piosenki
Wojciech Wysocki i trudny rozwód
Mimo ogromnej popularności i udanej kariery aktorskiej, życie nie rozpieszczało Wojciecha Wysockiego - ma za sobą m.in. trudny rozwód i walkę z chorobą nowotworową.
Swoją pierwszą żonę - Małgorzatę - poznał w areszcie, do którego trafił po imprezie. Po kilku latach wspólnego życia para wzięła ślub. Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu - zaledwie rok później do sądu trafił pozew rozwodowy. - Niełatwo zrozumieć męża aktora, który wraca z pracy późnym wieczorem, rano biegnie na próbę, w przerwie ma zdjęcia do filmu i nigdy nie ma czasu dla domu - opowiadał aktor w rozmowie z "Na żywo".
Trudna walka Wojciecha Wysockiego z nowotworem
Rozstanie z żoną nałożyło się w czasie z walką z chorobą. W wieku 35 lat aktor zachorował na chorobę nowotworową jąder. Te przeżycia mocno odbiły się na jego psychice.
W 1998 roku los uśmiechnął się do aktora. Podczas festiwalu piosenki aktorskiej we Wrocławiu Wiktor Zborowski poznał go ze swoją znajomą - Joanną Tyszko. 17 lat młodsza studentka kulturoznawstwa od razu wpadła w oko Wojciechowi Wysockiemu.
- Wiktor miał szczęśliwą rękę. Zapoznał nas i wyswatał. Powiedział Joannie, że jestem facetem po przejściach, ale można na mnie polegać. Zazwyczaj nad wszystkim w swoim życiu zastanawiam się długo, ale z Joanną wszystko stało się bardzo szybko - opowiadał aktor "Super Expressowi".
Para zakochała się w sobie od pierwszego wejrzenia. W 1999 roku na świat przyszła ich córka Rozalia. Dzień po narodzinach dziewczynki aktor otrzymał druzgoczącą wiadomość o nawrocie choroby nowotworowej. Po latach artysta wyznał, że bardzo źle znosił chemioterapię, lekarze musieli wyciąć mu węzeł chłonny. Po pokonaniu choroby Wojciech Wysocki poprosił ukochaną o rękę. Para do dzisiaj tworzy szczęśliwy związek.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl