Przestała uprawiać seks z mężem. Otwarcie mówi o skutkach

Adam Stachowiak jest piosenkarzem i byłym uczestnikiem "The Voice of Poland". Kilka lat temu ogłosił, że chce się ochrzcić, a także wziąć ślub kościelny z Anną. Niedawno jego ukochana ujawniła, że żyje z wokalistą w białym małżeństwie.

Anna Stachowiak opowiada o zaletach "białego małżeństwa"
Anna Stachowiak opowiada o zaletach "białego małżeństwa"
Źródło zdjęć: © Instagram | _annastachowiak

Adam Stachowiak wziął ślub cywilny z Anną w 2017 roku. Para doczekała się dwójki dzieci. Kilka lat temu piosenkarz ogłosił swoje nawrócenie. Zaplanował przyjęcie chrztu, a także ślub kościelny.

"Przy okazji premiery książki 'Wyśpiewaj mi przyszłość' mojej żony Anny Stachowiak oraz mojej płyty 'Dotrę na szczyt' podjąłem jedną z najważniejszych decyzji w moim życiu. Postanowiłem przyjąć Chrzest Święty i wziąć z tą wspaniałą kobietą ślub kościelny" - podkreślał.

Adam Stachowiak żyje z żoną w białym małżeństwie

Anna Stachowiak na swoim profilu tiktokowym ujawniła, że żyje z mężem w tzw. białym małżeństwie, czyli powstrzymuje się od współżycia. W jednym z nagrań postanowiła odpowiedzieć na pytanie jednego z internautów, co daje jej taka decyzja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Przede wszystkim jesteśmy dla siebie bardziej troskliwi, bardziej czuli, traktujemy się z należytym szacunkiem. Więcej rozmawiamy. Seks nie jest fundamentem naszego związku - podkreśliła.

- Oczywiście jest piękny. Wiem, co mówię, mamy dwójkę dzieci. Ale teraz, kiedy Adam zdecydował się już iść w stronę Pana Boga, iść po sakramenty, to właśnie brak współżycia pomaga nam w tej drodze. Rozmawiamy o tym bardzo często, jesteśmy otwarci też na te tematy, ale staramy się bardzo mocno wytrwać w naszych postanowieniach - dodała.

Internauci są podzieleni. Stachowiak tłumaczy decyzję

Temat wywołał wiele emocji wśród internautów. "Nigdy o czymś takim nie słyszałam... Ja osobiście bym nie dała rady, ale nie neguję takich małżeństw" - napisała jedna z użytkowniczek. Tiktokerka odpowiedziała, że para nie planuje żyć w abstynencji seksualnej do końca życia. "Ale to do czasu ślubu kościelnego, później będziemy się normalnie kochać" - zaznaczyła.

"Podziwiam, naprawdę jednak mieszkać z ‘mężem’ i spać w jednym łóżku to trzeba mieć twardą psychę. Ja bym nie dała rady" - wyznała inna komentatorka. "Fakt, trzeba" - zgodziła się Stachowiak, nie kryjąc rozbawienia.

Nie wszystkim jednak spodobała się taka postawa. "Nie mam białego małżeństwa, a mam związek pełen szacunku, rozmowy - co ma jedno do drugiego", "Oho, a potem się okaże, że zupełnie nie dogadujecie się w sypialni i bach! Tragedia", "Idą w stronę Boga, ale dwoje dzieci bez kościelnego i po ślubie będą się normalnie kochać. Śmiech, nic więcej" - czytamy.

"Mój mąż wychował się w domu, gdzie nie było Boga i nie ma sakramentów. Nie mogliśmy wziąć ślubu kościelnego. Teraz kiedy jesteśmy blisko ślubu, wybraliśmy taką drogę" - tłumaczyła żona wokalisty.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (719)