- Po śmierci dziecka wiele mam działa na zwiększonych obrotach. Pogrzeb, formalności, powiadomienie rodziny. Największy kryzys dopada, gdy to wszystko się skończy – mówi Jadwiga Hermanowicz założycielka Fundacji "Serce Anielki", która promuje idee transplantacji i donacji w Polsce oraz za granicą.