Blisko ludzi21. rocznica: John F. Kennedy Jr., Carolyn Bessette i jej siostra Lauren Bessette zginęli w katastrofie lotniczej

21. rocznica: John F. Kennedy Jr., Carolyn Bessette i jej siostra Lauren Bessette zginęli w katastrofie lotniczej

Tragiczna śmierć Carolyn Bessette-Kennedy i jej męża Johna F. Kennedy'ego Jr wstrząsnęła światem w 1999 roku. Na pokładzie samolotu była również siostra Carolyn, Lauren. Mało kto o tym pamięta.

John F. Kennedy Jr. i Carolyn Bessette
John F. Kennedy Jr. i Carolyn Bessette
Źródło zdjęć: © Getty Images
Dominika Czerniszewska

16.07.2020 19:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na pokładzie samolotu lecącego do Cape Cod przez Martha's Vineyard oprócz John F. Kennedy Jr. i Carolyn Bessette była Lauren Bessett. Często zapomina się o tym fakcie, a była to ukochana siostra Carolyn, jedna z jej najbliższych przyjaciółek, a także podobno dziewczyna innego członka klanu Kennedy'ego, kuzyna JFK Jr, Bobby'ego Shrivera.

Kim była Lauren Bessette?

Lauren była zaledwie 14 miesięcy starsza od swojej siostry Carolyn. Studiowała ekonomię w Hobart and William Smith Colleges i wkrótce uzyskała stanowisko absolwenta Morgan Stanley w Hongkongu. Biegle posługiwała się mandaryńskim. Po wejściu na drabinę korporacyjną przeszła od dyrektora do wiceprezesa i przeniosła się z powrotem do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszkała Carolyn.

Bessette unikała jednak rozgłosu. Była popularna w kręgu artystycznym, uczestniczyła w zbiórkach pieniędzy w Hamptons i na galach w Metropolitan Museum of Art.

Obraz
© Getty Images

Przed katastrofą lotniczą siostry planowały założyć wspólny biznes - własną markę modową. Miał on połączyć biznesową wiedzę Lauren z rozpoznawalną twarzą Carolyn. Nie zdążyły.

Po odzyskaniu ciał ofiar katastrofy lotniczej, prochy Lauren zostały rozrzucone wraz z prochami Carolyn i Johna nad Atlantykiem. Rodzice sióstr w oświadczeniu dla prasy napisali: "John i Carolyn byli prawdziwymi bratnimi duszami. Mamy nadzieję, że oddacie im cześć po śmierci w prosty sposób, bo takie wybrali sobie życie. Pocieszamy się myślą, że będą oni razem z Laurą na wieczność".

Komentarze (1)