Dlaczego grzeczne dziewczyny jak magnes przyciągają złych mężczyzn? Wybierają partnera, który notorycznie je zawodzi, obiecuje i oszukuje? Gdyż niestety często nie zauważają, że ta odpowiednia osoba jest tuż obok.
Dlaczego grzeczne dziewczyny jak magnes przyciągają złych mężczyzn? Wybierają partnera, który notorycznie je zawodzi, obiecuje i oszukuje? Gdyż niestety często nie zauważają, że ta odpowiednia osoba jest tuż obok.
Choć niewątpliwie wiele zależy od gustu i temperamentu, to jest kilka typów mężczyzn, których należy omijać szerokim łukiem i unikać ja ognia. Zobacz, od kogo powinnaś trzymać się z daleka i na kogo zwyczajnie szkoda marnować czasu.
Tekst: na podst. womanspassions.com/Monika Stypułkowska
(ms/sr)
Zły chłopiec
Dlaczego tzw. źli chłopcy tak działają na płeć piękną? Może trochę prawdy jest w powiedzeniu: zakazany owoc smakuje najlepiej. A może po prostu kobiety pragną być zdominowane?
I choć bywa, że ten słodki drań jest nieziemsko przystojny, to i tak przysporzy ci więcej smutku niż radości. Tak naprawdę większość z nich to wieczni chłopcy, którzy nie nadają się do stałego związku i ciągle myślą o zabawie. Najczęściej są nieczuli, bezwzględni i wiecznie niezadowoleni. Jaki wniosek? Nie masz z niego pożytku, nie daje ci satysfakcji, szczęścia i spełnienia. Na dłuższą metę taki związek nie tylko męczy, ale i skazany jest na niepowodzenie. Zły chłopiec to facet pozornie uroczy, ale nieodpowiedzialny – wystrzegaj się go jak ognia.
Żonaty mężczyzna
Jak często, spotykając żonatego mężczyznę, słyszysz te żałosne wymówki: „moje małżeństwo jest nieszczęśliwe”, „planujemy rozwód”, „moja żona mnie zdradza”? Tak, najprościej jest wykreować negatywny wizerunek swojej żony i zwalić na nią całą winę, aby w oczach przyszłej wybranki (kochanki) wypaść jak najlepiej i wzbudzić współczucie.
Jednak w rzeczywistości żonaty mężczyzna nudzi się w swoim związku i szuka wrażeń. Ale należy pamiętać, że on wcale nie zamierza zostawiać swojej żony. On po prostu chce udowodnić sobie, że nadal jest atrakcyjny i potrafi przyciągać piękne kobiety. Nie daj się nabrać na jego sztuczki i słodkie słówka. Bo jaką masz gwarancję, że będąc później w związku z tobą, nie będzie cię oszukiwał (tak samo jak okłamuje żonę)?
Bajerant
Najczęściej mamy do czynienia z typem mężczyzny, który „skacze z kwiatka na kwiatek”. Nie potrafi być w poważnym związku z jedną kobietą, bo nie wiadomo, czy kolejna nie okaże się lepsza. Zazwyczaj kieruje się w swoim życiu zasadą hedonizmu – przyjemność i rozkosz są jego najwyższym dobrem. Nie angażuje się w znajomość, aby później nie było problemów z rozstaniem. Nierzadko bywa tak, że na spotkaniach jest nieobecny, nie patrzy ci w oczy, rozgląda się za innymi kobietami, szukaj kolejnej zdobyczy.
Z drugiej strony jest bezpośredni i od razu przechodzi do działania. Jeszcze praktycznie nie zdążyliście się poznać, a on już chciałby wkroczyć w sferę cielesną. Pragnie cię zbajerować tanimi komplementami. Brzmi podejrzanie? Pamiętaj, że dla niego kobieta nie jest autorytetem, ale narzędziem. Każdą traktuje instrumentalnie – zdobyć i porzucić.
Emocjonalnie zdystansowany
Może faktycznie na początku jest skryty, bo nie potrafi tak szybko otworzyć się przed nowo poznaną dziewczyną. Ale powinnaś uważnie obserwować, czy po upływie czasu to się zmienia. Jeżeli nadal jest chłodny i ma problem z okazywaniem uczuć, to zastanów się nad sensem takiego związku. Dlaczego tak się dzieje? Z drugiej strony może zachowuje się tak jakby „chciał, ale nie mógł”. Na początku znajomości starał się i zabiegał o twoje względy. A teraz, skoro już cię zdobył i wie, że prawdopodobnie z nim zostaniesz, to sobie zwyczajnie odpuścił. Jego zdaniem nie mają sensu dalsze starania, gdyż i tak wystarczająco dużo dał z siebie. Czy odpowiada ci taki układ?
W tej kategorii można także wyróżnić zdystansowanego luzaka, na którego nigdy nie będziesz mogła liczyć. Ciągle obiecuje, a i tak nie dotrzymuje słowa. Zobowiązuje się i wiecznie zapomina. Z takim mężczyzną nie zbudujesz poważnego związku. On nie zapewni ci wsparcia i poczucia bezpieczeństwa, nie będzie przejmował się problemami i nieustannie będzie cię ranił.
Tekst: na podst. womanspassions.com/Monika Stypułkowska
(ms/sr)