5 sposobów na zwiększenie swojej atrakcyjności
Kobiety uwielbiają się podobać. Nawet gdy żyją w stałym związku nie mogą powstrzymać się przed niewinnym flirtowaniem. Chcą być podziwiane i adorowane na każdym kroku.
Kobiety uwielbiają się podobać. Nawet gdy żyją w stałym związku nie mogą powstrzymać się przed niewinnym flirtowaniem. Chcą być podziwiane i adorowane na każdym kroku.
Allan i Barbara Tease, autorzy książki „Dlaczego mężczyźni pragną seksu, a kobiety potrzebują miłości” radzą kobietom, jak wzmocnić swoją atrakcyjność. Przedstawili pięć skutecznych działań, które wpłyną na zwiększenie powodzenia u mężczyzn.
Zadbaj o swój wygląd
Nie ma co ukrywać. Mężczyźni przywiązują ogromną wagę do kobiecej urody. Nawet jeśli mówią, że liczy się charakter, uważają, że musi być on ładnie zapakowany.
Kobiety dobrze o tym wiedzą, dlatego stosują pewne sztuczki mające zapewnić im powodzenie u płci przeciwnej. Noszą wysokie szpilki (nogi wydają się dłuższe), przyklejają sztuczne paznokcie (smuklejsze palce), wszczepiają w piersi implanty (wyglądają młodziej). Oczywiście te zabiegi zwykle odnoszą skutek, choć czasem tylko do pierwszego poranka, po wspólnej nocy.
Zadbaj o swój wygląd
Nie ma co się oszukiwać. Wygląd to pierwsza rzecz, na którą faceci zwracają uwagę. Jeżeli kobieta chce by mężczyzna mógł pokochać ją za charakter, musi go do siebie jakoś przyciągnąć.
A nie ma na to lepszego sposobu niż piękny uśmiech i uwodzicielskie machanie rzęsami, nawet tymi sztucznymi.
Przekonaj go o swojej wierności
Fakt, że mężczyźni wymagają od swojej kobiety wierności wynika jeszcze z dawnych czasów, w których nie mieli możliwości zbadania, czy dziecko zostało poczęte faktycznie przez nich. Tylko to dawało im taką gwarancję.
Kobieta, która uznaje swobodę seksualną może być dla faceta wyłącznie panienką na jedną noc. Nigdy nie uzna jej za godnej stałego związku.
Przekonaj go o swojej wierności
Oczywiście to co nie przystoi paniom, u facetów jest oznaką siły i męskości. Gdy kobieta ma wielu mężczyzn nazywana jest „zdzirą”, „ladacznicą”, „latawicą”, „łatwą panienką”, gdy jest odwrotnie, o mężczyźnie mówi się „bóg seksu”, „playboy” i „ogier”.
Konieczne jest więc zapewnianie go o swojej wierności, bo żaden facet nie zniósłby, gdyby koledzy o jego partnerce mówili „szmata”.
Bądź trudna do zdobycia
Mężczyzna zakłada, że jeśli jesteś trudna do zdobycia dla niego, będziesz także trudna do zdobycia dla innych potencjalnych rywali. Zaspokaja pierwotną potrzebę bycia pewnym, że potomstwo jest jego.
Bądź trudna do zdobycia
Skromność i wstydliwość działa na nich mobilizująco, bo muszą się odrobinę wysilić i zabezpieczająco, bo zakładają, że inni nie będą chcieli tak się wysilać. Allan i Barbara Tease podkreślają, że „wczesna zgoda na seks powoduje, że mężczyzna postrzega kobietę jako przygodną partnerkę. Kobieta, która odmawia seksu podnosi swoją klasę atrakcyjności, zmusza bowiem mężczyznę do traktowania jej jako potencjalnie stałej partnerki.”
Pokazuj mniej ciała
Wiadomo, że głębokie dekolty i krótkie spódniczki działają na facetów jak magnes. Przyciąganie to jest jednak bardzo nietrwałe. Badania pokazały, że im więcej ciała pokazuje kobieta, tym bardziej traktowana jest jak przygodna partnerka seksualna, a nie potencjalna żona. Poza tym lepiej podziałać trochę na ich wyobraźnię.
Bądź bezradna
„Głupiutkie blondynki” nie biorą się z nikąd. Faceci chętnie umawiają się z bezradnymi i nierozgarniętymi kobietami, bo ich duma nie ucierpi, gdy zostaną odrzuceni. Zakładają też, że będzie im łatwiej nimi manipulować.
Jednak nie warto przesadzać, bo ta taktyka działa głównie na chwilowych partnerów.
(Songo)
