7 błędów popełnianych przy higienie jamy ustnej
Szorujesz zęby dwa razy dziennie okrężnymi ruchami szczoteczki, więc wydaje ci się, że dbasz o higienę jamy ustnej... Może się okazać, że wcale tak nie jest, a cały twój wysiłek idzie na marne. Błędy popełniane przy czyszczeniu zębów oraz niektóre - wydawałoby się - niewinne przyzwyczajenia są często przyczyną problemów z uzębieniem. Czy wiesz, kiedy szkodzisz swoim zębom? Oto kilka przykładów, jak nie należy dbać o czystość jamy ustnej.
Szorujesz zęby dwa razy dziennie okrężnymi ruchami szczoteczki, więc wydaje ci się, że dbasz o higienę jamy ustnej... Może się okazać, że wcale tak nie jest, a cały twój wysiłek idzie na marne. Błędy popełniane przy czyszczeniu zębów oraz niektóre - wydawałoby się - niewinne przyzwyczajenia są często przyczyną problemów z uzębieniem. Czy wiesz, kiedy szkodzisz swoim zębom? Oto kilka przykładów, jak nie należy dbać o czystość jamy ustnej.
Myjesz same zęby, a zapominasz o dziąsłach
To, czego uczono nas w dzieciństwie, czyli że powinniśmy szczotkować zęby okrężnymi ruchami zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, jest dobrym przyzwyczajeniem. Okrężnym ruchem szczoteczki usuwamy rzeczywiście dużo resztek jedzenia, nagromadzonych podczas posiłków. Jeśli jednak te ruchy są zbyt mało obszerne, nasze czyszczenie obejmuje tylko zęby, nie zaś dziąsła. A żeby usunąć bakterie z naszych ust, powinniśmy zadbać także o nie. Dlatego do mycia zębów najlepiej używać miękkich szczoteczek, którymi możemy szorować zarówno szkliwo, jak i dziąsła, bez obawy, że poranimy te ostatnie. Mycie samych zębów paradoksalnie sprawia, że nasze dziąsła stają się wrażliwe i krwawią przy byle dotknięciu.
Na podst.: femina.fr Anna Loska (al/mtr), kobieta.wp.pl
Czyścisz zęby krótko i tylko z zewnętrznej strony
Załóżmy, że czyścisz zęby i dziąsła jak należy. Szorujesz swoje siekacze trzy razy dziennie i możesz pochwalić się lśniącym uśmiechem. Tylko że jeśli otworzysz szerzej usta przed lustrem, po wewnętrznej stronie zobaczysz czarny i brzydki nalot. To kawa i herbata, które pijesz kilka razy dziennie, zostawiły ci taką pamiątkę... Zabiegu usuwania osadu ze szkliwa rzeczywiście trudno jest uniknąć, jednak odpowiednie czyszczenie zębów sprawi, że nalot pojawiać się będzie rzadziej. Jak dużo czasu poświęcasz szorowaniu zębów z zewnątrz, czyli z "widocznej" strony? Jeśli jesteś solidna, może nawet dwie minuty. A ile czasu czyścisz zęby od strony wewnętrznej, czyli tej bardziej narażonej na zabrudzenia? Nawet jeśli przy każdym myciu przejedziesz parę razy szczoteczką w tym miejscu, nie łudź się, że to wystarczy.
Zapominasz o języku
Kolejny błąd. Nawet jeśli poświęcasz czyszczeniu zębów dużo uwagi, nie umyjesz jednak języka, twoje wysiłki idą na marne. Jego porowata struktura oraz fakt, że dotyka on nieustannie zębów, sprawiają, że dokładne oczyszczenie go podczas mycia jest jedną z ważniejszych czynności. Po posiłku na języku zostają ogromne ilości resztek jedzenia i aby je usunąć, nie wystarczy wypłukać dokładnie ust. Szoruj więc to miejsce szczoteczką do zębów przy każdym myciu zębów, a zobaczysz, że wizyty u dentysty staną się rzadsze.
Nie używasz nici dentystycznej
Mała rzecz, którą w supermarketach można dostać za grosze. Niewielu z nas ją jednak kupuje, a jeśli już kupi, to permanentnie zapomina jej użyć podczas toalety jamy ustnej. Nić dentystyczna, która w krajach anglosaskich jest bardzo popularna, u nas nie zdobyła jeszcze zbyt wielu zwolenników. Powód? Wydaje się nam, że "zwykłe" mycie wystarczy. Tymczasem to właśnie między zębami odkładają się resztki pokarmu najtrudniejsze do usunięcia. Tam też najlepsze miejsce znajdują sobie bakterie, aby się zagnieździć. Aby wyczyścić przestrzenie, do których włosie szczoteczki nie sięga, używamy właśnie nici. Pozostawianie zakamarków między zębami nieczyszczonych sprawia, że nasze zęby o wiele częściej atakuje próchnica. Jedna uwaga - nici używamy na sam koniec, dopiero po myciu szczoteczką.
Żujesz gumę
5Ciągły brak czasu sprawia, że nie masz ani chwili w ciągu dnia na wyczyszczenie zębów po posiłkach. Na odświeżenie oddechu znalazłaś jednak świetny sposób - miętowa guma do żucia. Pamiętaj tylko o jednym - guma odświeża tylko oddech, a oczyszczanie zębów poprzez żucie to mit, który możesz włożyć pomiędzy bajki. Guma do życia zawiera z reguły cukier, który pozostaje na zębach długi czas po jej spożyciu. Cukier, który odkłada się na szkliwie, jest doskonałym środowiskiem dla bakterii. Jeśli więc zamiast mycia zębów żujesz gumę, w niedługim czasie możesz spodziewać się kolejnego ubytku.
Wieczorem przed snem pijesz herbatę
Po wieczornym umyciu zębów nigdy nic nie jesz, nie podjadasz także w nocy. Od czasu do czasu idziesz jednak do łóżka z filiżanką gorącej herbaty, która pomaga ci zasnąć - nic się nie stanie, przecież nie słodzisz. Znów błąd. Zarówno tradycyjna herbata, jak i ziołowa zawierają substancje barwiące, które zostaną na twoich zębach w postaci szarego nalotu. To jednak nie koniec. Lubisz herbaty owocowe? Jeśli tak, to pamiętaj, że suszone owoce zawierają dużą ilość naturalnych cukrów (głównie fruktozy) - dlatego właśnie są takie smaczne. A cukry te, jak każde inne, sprzyjają rozwojowi próchnicy.
Wybielasz zęby "domowymi" sposobami
Cytryna, soda, roztwór wody z solą - to najczęstsze domowe "preparaty", używane w Polsce. Jeśli jednak chcesz przywrócić swojemu uśmiechowi blask, lepiej o nich zapomnij. Stomatolodzy zgodnie twierdzą, że sposoby te są nie tylko mało skuteczne, ale także szkodliwe. Soda i zawierająca duże ilości kwasu cytryna, niszczą nasze szkliwo. Wysokie stężenie soli podnosi zaś znacznie PH w naszej jamie ustnej. Takie "metody" to prosta droga do próchnicy. Zamiast więc maltretować nasze zęby i dziąsła kwasem czy solą, zainwestuj w profesjonalne środki wybielające, lub udaj się na wizytę do dentysty, który wybieli zęby przy pomocy lampy. Efekt tych zabiegów będzie znacznie lepszy, a twoje zęby zdrowsze.
Na podst.: femina.fr Anna Loska (al/mtr), kobieta.wp.pl