7 sposobów, dzięki którym przestaniesz chrapać

Chrapanie powoduje, że nie potrafimy zasnąć lub zarywamy noce. Ta prosta dolegliwość potrafi znacznie uprzykrzyć nam życie. Według brytyjskich naukowców, to jedna głównych przyczyn rozpadów wielu związków! Przed trzydziestką chrapie zaledwie 5 proc. kobiet i 10 proc. mężczyzn. Ale im jesteśmy starsi, tym częściej dotyka nas ten problem. Dlaczego chrapiemy? Podczas snu dochodzi do tzw. zwężenia cieśni gardła. Mięśnie w jego okolicach ulegają delikatnemu zwiotczeniu. A to w efekcie powoduje, że przepływające powietrze wywołuje drgania ścian gardła, które zmieniają się w utrudniające życie odgłosy podczas snu. Przewlekłe chrapanie jest uważane za chorobę i zawsze trzeba skonsultować je z lekarzem. Są jednak domowe sposoby, które mogą przynieść ulgę i zmniejszyć tę uporczywą dolegliwość. Wybraliśmy dla Was siedem najlepszych.

Gorący prysznic lub rozgrzewająca kąpiel z dodatkiem soli morskiej działają na nasze zatoki inhalująco. Korzystanie wpływają na przepływ powietrza w przegrodzie nosowej i nawilżają błonę śluzową nosa. A gdy nos i zatoki są dobrze udrożnione, ryzyko chrapania znacznie spada.

Najmniej korzystne jest spanie na plecach. W takiej pozycji język opada ku dołowi i blokuje przepływ powietrza, a to jeszcze bardziej sprzyja chrapaniu. Lekarze są zgodni i zapewniają, że najlepiej jest spać na boku lub na brzuchu. W takiej pozycji oddychamy swobodniej.

Gdy jesteś odwodniona, wydzieliny w nosie i gardle stają się lepkie. To powoduje, że ciężej jest oddychać w prawidłowy sposób. Błyskawicznie pojawiają się kłopoty z bezdechem i chrapaniem. Do takich wniosków doszli amerykańscy badacze z Institue of Medicine. Najprostszy trik na uniknięcie chrapania? Przed snem wypij dużą szklankę przegotowanej wody z cytryną i miodem.

Według ekspertów jednym z najczęstszych powodów chrapania jest zbyt duża ilość kurzu, która roznosi się po sypialni. Myślisz, że przecieranie mebli wilgotną szmatką raz w tygodniu wystarczy? Nic bardziej mylnego. Najwięcej szkodliwych dla zdrowia pyłków i roztoczy znajduje się w poduszkach i na materacu. Warto często zmieniać pościel i wietrzyć kołdry. W pokoju można postawić nawilżacz powietrza, a przed pójściem spać użyć soli morskiej do nosa. Dzięki temu można ustrzec się przed wysychaniem błony śluzowej w gardle, najczęstszej przyczynie chrapania.

Śpisz na bardzo płaskiej poduszce? Lepiej zmień nawyki. Głowa podczas snu powinna być lekko podniesiona, bo to zmniejsza zaburzenia oddychania. Najlepsze są poduszki z wkładami żelowymi, które zapamiętują twoje ułożenie podczas snu i dopasowują się do kształtu głowy. A w dodatku likwidują napięcia i bóle szyi oraz kręgosłupa.

Osoby otyłe chrapią częściej i głośniej. To nie przypadek. Nadmiar tkanki tłuszczowej odkłada się bowiem nie tylko na udach czy biodrach, ale też w okolicach szyi. To znacznie utrudnia oddychanie, bo obniża sprężystość mięśni gardła i podniebienia. Zdrowa dieta i odrobina ruchu pozwolą zrzucić nadmiar kilogramów, a tym samym uregulują prawidłowy sen.

Przed snem zrezygnuj z alkoholu, środków nasennych i uspokajających. Mają one wpływ na wiotczenie mięśni gardła i języka i wzmagają chrapanie. Nie jedz także produktów ciężkostrawnych i ostrych, które mogą nasilać kłopoty z oddychaniem. Przed snem najlepiej jest zjeść małą kolację, np. z dodatkiem miodu i bananów. Naukowcy twierdzą, że te dwa produkty są naturalnym lekarstwem na chrapanie.