71‑letnia projektantka wygląda jak 20‑latka. Mówi, że zawdzięcza to… wódce
Vera Wang wyjaśniła, dlaczego mając 70-tkę na karku, mogłaby konkurować z o kilka dekad młodszymi kobietami. Okazuje się, że eliksirem młodości są trzy składniki – w tym, jak twierdzi, koktajle z wódką.
Amerykanka chińskiego pochodzenia rozbiła bank zdjęciem, na którym pozowała w pomarańczowym staniku sportowym i białych dżinsowych szortach, izolując się w swoim domu w Miami. Sześć miesięcy po tym, jak Wang zachwyciła fanów swoim niewiarygodnie młodzieńczym wyglądem, ujawniła, jak go osiągnęła – mimo upływu czasu.
W rozmowie z magazynem "People" niebywałą sylwetkę przypisuje "sporadycznym" treningom, dobremu harmonogramowi snu i okazjonalnym koktajlom z wódką.
Vera Wang – sekret wyglądu
Patrząc jednak na jej umięśniony brzuch, ramiona i nogi aż trudno w to uwierzyć. Raczej można by przypuszczać, że stosuje drakońską dietę i nie wychodzi z siłowni, ale ona temu absolutnie zaprzecza. Zauważa jednak, że jej figura jest wynikiem uprawiania sportu w młodości.
"Byłam zawodową łyżwiarką figurową w Stanach Zjednoczonych i tancerką w Balanchine School of American Ballet" – wyjaśniła Wang gazecie. "Myślę, że kiedy spędzasz pierwsze 16 lat swojego życia w taki sposób, w pewnym sensie to zostaje z tobą. Jest z tym związana pamięć mięśniowa" – przekonuje. Dziś ćwiczy od czasu do czasu. "'Sporadycznie' to dobre określenie" – zaznacza.
"No i dobry sen. To klucz do przetrwania w pracy i wychowania dwójki dzieci. Nie sądzę, żebym dała radę, gdybym nie mogła spać. Muszę odpoczywać, bo dzięki temu się regeneruję. A więc sen to coś bardzo ważnego i na pewno wódkę. Wspaniale odpręża" – kwituje projektantka sukien ślubnych.