Blisko ludzi72-latka chce zostać mamą!

72‑latka chce zostać mamą!

72-latka chce zostać mamą!
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
15.07.2009 12:57, aktualizacja: 31.05.2010 09:48

Jenny Brown ma 72 lata i mieszka w Londynie, ale ostatnio często podróżuje za granicę. Po co? Chce zostać mamą i odwiedza kolejne kliniki, które oferują zabiegi in vitro kobietom w jej wieku.

Jenny Brown ma 72 lata i mieszka w Londynie, ale ostatnio często podróżuje za granicę. Po co? Chce zostać mamą i odwiedza kolejne kliniki, które oferują zabiegi in vitro kobietom w jej wieku.

Brown wydała już na zabiegi 30 tysięcy funtów i nie boi się kolejnych wydatków. Dotychczas miała 6 zabiegów IVF, które przeprowadzone zostały w Stanach Zjednoczonych i we Włoszech. Wkrótce podejmie się kolejnej próby zajścia w ciążę, ma zamiar odwiedzić kliniki w Bułgarii, Rumunii, Hiszpanii i w Indiach. Jeśli jej marzenie w końcu się spełni, zostanie najstarszą matką na świecie.

Chociaż nic nie wskazuje na to, aby zamiar się powiódł. Brown próbuje zostać mamą już od blisko 20 lat! Właśnie w okolicach pięćdziesiątki stwierdziła, że czas na dzieci. Wcześniej zajmowała ją kariera – medycyna i zoologia.

Nie miała stałego partnera, ale to jej nie zraziło do pomysłu. Zresztą nigdy nie chciała wyjść za mąż – obserwowała przez lata jak rozpadają się związki jej przyjaciół i nie była zainteresowana życiem we dwoje. Postanowiła, że zostanie samotną matką. I wciąż z uporem maniaka stara się zrealizować swój plan.

Oczywiście, jest mnóstwo osób krytykujących jej egoistyczną ich zdaniem postawę. Oczywiście, większość twierdzi, że w tym wieku może co najwyżej zostać babcią. A jeśli zdarzy się cud i matką zostanie, to bardzo szybko upragnioną pociechę osieroci. Ale Jenny nie przejmuje się takimi opiniami.

- Każda matka może umrzeć w każdej chwili. Spójrzcie na Jade Goody – mówi Brown odwołując się do przykładu gwiazdy brytyjskiego „Big Brothera”, matki dwójki dzieci, która zmarła na nowotwór w wieku 28 lat. – Mam zamiar żyć do setki, ale poproszę kogoś z młodszych przyjaciół, aby w razie czego został prawnym opiekunem.

- Ludzie pytają się mnie, jak będzie czuło się dziecko mając mamę w moim wieku. Mam nadzieję, że uzna mnie za wyjątkową. Powiem mu, że próbowałam zajść w ciążę bardzo długo i że to wspaniale móc je mieć. Wiem, że będzie to ciężka praca. Kompletnie odmieni moje życie, jestem na to gotowa.

Brown nie chce, aby wyręczyła ją matka zastępcza. Dlatego szuka młodych dawczyń komórek jajowych. Wierzy, że dzięki temu, samodzielnie donosząc ciążę, przekaże jednak maleństwu część swojego materiału genetycznego.

W materiale o upartej babci zamieszczonym przez brytyjski dziennik „Daily Mail” znalazły się także wypowiedzi specjalistów. Niezbyt pochlebne.
- Ciąża Brown oznacza wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego, poronienia i cukrzycy. Ponadto kobieta nie będzie miała wystarczająco dużo energii, by właściwie zająć się dzieckiem. Jej zachowanie jest nieodpowiedzialne – mówi położna, Patricia Scott.

Obaw nie krył także psycholog kliniczny, Funke Baffour.
- Wygląda na to, że Jenny obrała sobie cel zostania mamą i nigdy się nie podda, żeby go osiągnąć. Niemożliwe jest uświadomienie sobie, jak wyczerpujące może być ofiarowanie dziecku wystarczającej opieki i rozrywki, zanim samemu nie zostanie się rodzicem.

Ale Jenny jest dobrej myśli.
- Jestem na to gotowa. Lubię wyzwania.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (77)
Zobacz także