Agnieszka Dygant bez makijażu w "polskim Saint-Tropez". Porównano ją do wielkiej gwiazdy
Jeszcze niedawno Agnieszka Dygant pokazywała się w sieci niemal wyłącznie w pełnym makijażu, wystylizowana i perfekcyjnie uczesana. Od jakiegoś czasu aktorka zrywa z tym wizerunkiem, odsłaniając swoje naturalne oblicze.
Agnieszka Dygant coraz częściej pojawia się w kolorowych magazynach i portalach plotkarskich, choć niekoniecznie w kontekście swojej pracy. Ostatnio serialowa panna Maj przyciąga uwagę nie swoimi dokonaniami zawodowymi, a stylem życiem i niemałą metamorfozą. Aktorka zaczęła intensywnie ćwiczyć i chętnie publikuje w mediach społecznościowych zdjęcia swojej wyrzeźbionej sylwetki.
Naturalna Agnieszka Dygant bez makijażu. Pozuje na własnym balkonie
Na najnowszym zdjęciu Dygant pokazała się w wersji sauté – bez makijażu, w minimalistycznym biustonoszu, z włosami związanymi niedbale w kucyk. Choć ewidentnie pozuje, nie ma na jej twarzy wymuszonego uśmiechu, nie próbuje też niczego ukryć. Ot, jest taka, jaka jest na co dzień, z dala od kamer i błysku fleszy. Dygant zażartowała, że zdjęcie zostało zrobione w Saint-Tropez, czyli... na jej własnym balkonie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Agnieszka Dygant przeszła metamorfozę
Gdy jedna z obserwatorek zapytała wprost, co zmotywowało Dygant do tej przemiany i czy ma jakieś rady dla kobiet, które nie przepadają za ćwiczeniami, aktorka odpowiedziała z rozbrajającą szczerością, że najpierw trzeba... "pokochać ból".
Wyrzeźbienie ciała z pewnością wymaga ogromnej dyscypliny i samozaparcia. Być może kiedyś Dygant zdradzi więcej na temat swojej metamorfozy, by zaspokoić ciekawość fanek.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Co ciekawe, po publikacji najnowszego zdjęcia od razu pojawiły się komentarze, że na tej fotografii Dygant do złudzenia przypomina Victorię Beckham. Tylko czy Victoria byłaby gotowa, by zrezygnować z wizerunku Posh Spice i pokazać się w nieco mniej wyrafinowanej, bardziej przystępnej wersji?