Agnieszka Holland: "Nasza wolność jako artystów i filmowców jest zagrożona"
Agnieszka Holland pojawiła się na gali wręczenia Europejskich Nagród Filmowych. Mówiła o sytuacji politycznej w Europie.
Za nami gala rozdania Europejskich Nagród Filmowych. Największym zwycięzcą konkursu okazał się Paweł Pawlikowski, którego wyróżniono za film "Zimna Wojna". Statuetka trafiła również do Joanny Kulig. To jednak nie koniec polskich akcentów. W Sewilli pojawiła się również Agnieszka Holland. Reżyserka wygłosiła krótkie przemówienie. Mówiła o więzionych artystach.
"Sytuacja w Europie zmienia się drastycznie. Nasza wolność jako artystów i filmowców jest zagrożona. Koledzy i przyjaciele wsadzani do więzień. Narasta brak szacunku dla kultury i wolności artystycznej. Nie możemy pozwolić rządom nas uciszać. Musimy mówić za tych, którzy stracili swój głos" – powiedziała Holland.
To nie koniec politycznych wątków, jakie pojawiły się w trakcie gali. Polce w przemówieniu towarzyszył Mike Downey – wiceprzewodniczący komisji Europejskiej Akademii Filmowej. Producent odniósł się do sytuacji ukraińskiego reżysera Ołeha Sencowa, który przetrzymywany jest w rosyjskim łagrze. "W zeszłym roku, stojąc na tej scenie miałem marzenie. Marzenie, że Ołeh Sencow będzie tu dziś ze mną świętować swoją wolność" – mówił Downey. Ukrainiec został także wyróżniony w inny sposób. Jego film "Lato" dostał nagrodę za najlepszą scenografię.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl