Agnieszka Kotońska poprawiła urodę. Podzieliła się efektem
Agnieszka Kotońska to jedna z bohaterek flagowego programu telewizji TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". Mieszkanka Chodzieży przeszła w ostatnich latach ogromną metamorfozę, której świadkami byli widzowie. Ostatnio postanowiła pierwszy raz poprawić sobie urodę.
20.06.2022 | aktual.: 20.06.2022 21:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Agnieszka Kotońska jest jedną z ulubienic widzów popularnego programu "Gogglebox. Przed telewizorem". 46-latka z Chodzieży komentuje programy i filmy wraz z mężem Arturem i synem Dajanem. Cała trójka zdobyła ogromną popularność w mediach społecznościowych. Kotońska chętnie chwali się na Instagramie swoimi stylizacjami, a także chwilami spędzonymi z rodziną.
Agnieszka Kotońska pochwaliła się botoksem. Pokazała efekt
Ostatnio bohaterka programu "Gogglebox. Przed telewizorem" ujawniła na InstaStories, że zdecydowała się na popularny zabieg medycyny estetycznej. Dlaczego postanowiła wstrzyknąć sobie botoks?
- Ogólnie to chodziło mi o to, żeby zachować moje rysy twarzy, żeby nie było jakichś drastycznych zmian, żebym rano obudziła się i spojrzała w lustrze na tę samą osobę, więc idziemy w kierunku naturalnym, lekko odmłodzenia, no i efekt takiego rozświetlenia i zniwelowania paru zmarszczek. Tak jak wam powiedziałam, 46 lat na karku już niedługo, a to był mój pierwszy raz - wyjaśniała Kotońska w relacji na Instagramie.
Podkreśliła, że miała wstrzykiwany botoks w czoło. "Robiłam sobie bruzdy" - opisała bohaterka "Goggleboxa".
Agnieszka Kotońska schudła 30 kg. "To było mega poświęcenie"
Agnieszka Kotońska od początku nagrywania programu przeszła ogromną metamorfozę swojego wyglądu. Ujawniła, że przez lata udało jej się schudnąć aż 30 kilogramów. Kotońska podkreślała w wywiadach, że praca nad sylwetką nie była łatwa i wymagała od niej wyrzeczeń.
"Zanim zrozumiałam, że zdrowy styl życia jest na całe życie, a nie tylko chwilową zajawką, przeszłam wzloty, upadki i miałam wiele wyrzeczeń. Tak, wyrzeczeń - schabowego z ciemnym sosem, pieczonymi ziemniakami i kapustą, a do tego niekończącą się ilość słodkiego gazowanego napoju, zamienić na zdrowe warzywa i kurczaka na parze, popijanego wodą. To było mega poświęcenie" - napisała na Instagramie.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl