Agnieszka Kotulanka była uwielbiana przez widzów. Życie jej nie rozpieszczało

Przez lata cieszyła się popularnością i sympatią, grając Krystynę Lubicz, jedną z głównych bohaterek serialu "Klan". W życiu prywatnym zmagała się m.in. z uzależnieniem od alkoholu. 20 lutego 2023 r. mija pięć lat od śmierci Agnieszki Kotulanki.

Agnieszka Kotulanka zmarła 20 lutego 2018 roku
Agnieszka Kotulanka zmarła 20 lutego 2018 roku
Źródło zdjęć: © AKPA | Niemiec

20.02.2023 | aktual.: 20.02.2023 13:11

Agnieszka Kotulanka ukończyła wydział aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie (obecnie Akademia Teatralna - red.). Po studiach występowała na deskach stołecznych teatrów, zagrała też w serialu "Dom" Jana Łomnickiego.

W 1997 roku Kotulanka dołączyła do obsady serialu "Klan", a widzowie pokochali wykreowaną przez nią postać Krystyny Lubicz. Choć w życiu zawodowym układało jej się całkiem nieźle, prywatnie aktorka napotykała wiele przeszkód, a związki, w które wchodziła, szukając miłości, odcisnęły na niej piętno. Zdaniem wielu osób z otoczenia aktorki, były jednym z elementów, które doprowadziły aktorkę do choroby alkoholowej.

Problemy w życiu prywatnym

Jeszcze w czasie studiów, Kotulanka poznała swojego pierwszego męża Jacka Sas-Uhrynowskiego, z którym doczekała się dwójki dzieci - syna Michała i córki Katarzyny. Choć w pewnym momencie aktorka wyjechała za mężem do Kanady, małżeństwo zakończyło się rozwodem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po powrocie do Polski aktorka skupiła się na odbudowaniu swojej kariery, w czym pomogła rola w "Klanie", za którą w 2000 roku otrzymała Telekamerę dla najlepszej aktorki. Na planie poznała też swoją wielką miłość - Pawła Wawrzeckiego. Ten jednak nie zdecydował się na rozwód z Barbarą Winiarską, z którą wychowywał córkę z niepełnosprawnością. Dopiero po śmierci żony Wawrzecki zdecydował się na związek z Kotulanką, który po wielu wzlotach i upadkach zakończył się w 2005 roku.

Uzależnienie od alkoholu

To właśnie w niespełnieniu uczuciowym wielu znajomych Kotulanki upatruje początków jej problemów z alkoholem. Jak mówił w rozmowie z "Faktem" znajomy aktorki - jednym z czynników, który wpłynął na pogłębienie choroby był właśnie burzliwy związek z Wawrzeckim.

"Ona ma momenty, że jej miłość do Pawła wraca i wtedy stara się znów zdobyć jego względy. W ubiegłym roku Paweł ponownie odrzucił jej zaloty i powiedział przy tym kilka gorzkich słów. To spowodowało jej problemy. Tego dla niej było za dużo" - mówiła tabloidowi osoba z otoczenia Kotulanki.

Z kolei Joanna Szczepkowska stwierdziła, że to aktorka zakończyła burzliwą relację. "Nie wdaję się w żadne tematy plotkarskie, ale mogę powiedzieć jedno, że Paweł poświęcił Agnieszce wielką część życia z pełnym oddaniem, a dostał bardzo niewiele" - stwierdziła na łamach "Super Expressu".

Niestety uzależnienie Kotulanki od alkoholu pogłębiało się i zaczęło wpływać na pracę. Choć producenci "Klanu" starali się jej pomóc, ostatecznie zmuszeni byli zakończyć współpracę. W walce z nałogiem wspierali ją bliscy oraz przyjaciele. Aktorka po zakończeniu kariery w 2013 r. dwukrotnie odbywała odwyk. Gdy wydawało się, że wychodzi na prostą, zmarła 20 lutego 2018 roku. Powodem był krwotoczny udar mózgu. W chwili śmierci miała 61 lat.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (10)