Ajurweda – naturalny sposób na urodę

Wierzysz tylko w moc natury? Uważasz, że kosmetyki naturalne mają przewagę nad chemią. Chcesz odmłodzić swoją twarz nie przy pomocy botoksu, ale rzeczy jadalnych? To Ajurweda jest wprost dla ciebie. Przeczytaj.

Ajurweda to najstarszy system filozoficzny i medyczny na świecie. Pochodzi z Indii, gdzie był stosowany od 5000 lat. Słowo ajurweda składa się z sanskryckich „Ajus”, czyli życie i „Veda” , czyli wiedza, nauka. Podsumowując jest to wiedza o życiu. I to o pięknym, życiu. Ajurweda jest umiejętnością współpracowania z matką naturą, z życiem w harmonii z jej prawami.

Co to wszystko ma wspólnego z urodą? Ajurweda zajmuje się holistycznie całym człowiekiem. Uzdrawia cię na poziomie ciała, umysłu i ducha. Dlatego też oferuje kompleksową opiekę nad twoim ciałem. W jej ofercie znajdziesz nie tylko medyczne porady, ale i kosmetyczne. Wiadomo, że gdy cera jest piękna i zdrowa, ty również jesteś promieniejąca pięknem i zadowolona. A o to przecież chodzi.

Ajurwedyjscy specjaliści zalecają używać kosmetyków wyłącznie naturalnych. W myśl zasady „Jeśli to co masz na twarzy nie nadaje się do jedzenia, to nie kładź tam tego”.

Czas na zajęcia praktyczne. Otóż po pierwsze powinnaś wziąć pod uwagę wyrzucenie ze swojej półki z kosmetykami te kosmetyki, które są przepełnione chemią. W zamian powinnaś się uśmiechnąć do swoich półek z jedzeniem. Tak, tak.

Po pierwsze zapomnij o mydle. Przygotuj swój proszek, którym będziesz co dzień zmywała warstwę nagromadzonego brudu. Proszek ten nosi nazwę Ubtan. Oprócz właściwości myjących jest też świetnym peelingiem. Przygotowuje się go w następujący sposób. Zobacz co masz na półce, jakie warzywa, czy nasiona. Może to być owies, groch, jęczmień, fasola biała. Następnie wszystko to zmiel w młynku, na przykład do pieprzu. Jeśli masz tłustą cerę to lepiej, żeby proszek był bardziej gruboziarnisty, a jeśli delikatną zmiel go jak najdrobniej.

Gdy Ubtan jest gotowy używaj go rano i wieczorem do mycia twarzy. Rozcieńcz go wodą i wcieraj delikatnymi, okrężnymi ruchami. I żadne mydło czy mleczko do zmywania makijażu przepełnione chemią nie jest ci już potrzebne.

Następnie przemyj twarz wodą źródlaną lub mineralną. Jeśli chcesz potem użyć „toniku”, niech będzie to sok z grejpfruta lub melona. Oczywiście naturalny, świeżo wyciśnięty, a nie ze sklepu.

Zrobienie takiego kremu zajmuje kilka minut dziennie, a efekty zobaczysz już wkrótce. Oprócz pełnej kieszeni, gdyż nie będziesz już musiała kupować drogich kosmetyków będziesz miała lśniącą, zdrową skórę. W tym celu weź jedną łyżkę naturalnego oleju. Może to być winogronowy lub sezamowy. Do tego dodaj kroplę olejku eterycznego o zapachu, który najbardziej lubisz np. miętowy, jaśminowy, różany. Wszystkie składniki wymieszaj w naturalnym naczyniu np. ze szkła lub kamionki i krem gotowy! Co więcej możesz go stosować na całą twarz, jak i ciało.

A więc długiego, zdrowego i pięknego życia!