Alexander McQueen na dużym ekranie
Samobójcza śmierć Alexandra McQueena do dziś jest jedną z najbardziej niepowetowanych strat, jakich w ostatnich latach doświadczył świat mody.
23.01.2016 | aktual.: 07.09.2018 13:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mimo że od tragicznych wydarzeń minęło już blisko sześć lat, wpływ brytyjskiego projektanta na branżę nadal jest bardzo żywy, tak samo jak pamięć o jego niezwykłym talencie i ujmującej osobowości. Życie zmarłego w lutym 2010 artysty stało się punktem wyjścia do powstania filmu biograficznego, który prawdopodobnie wejdzie na ekrany kin jeszcze w tym roku.
To świetna wiadomość dla wszystkich fanów talentu McQueena. Film biograficzny, który docelowo ma mieć swoją premierę jeszcze w 2016 roku, zostanie wyreżyserowany przez Andrew Haigha, który zbiera ostatnio świetne recenzje (a nawet oscarowe nominacje) za produkcję „45 lat” z Charlotte Rampling w roli głównej. Scenariusz do filmu powstanie z kolei na podstawie biografii „Blood beneath the skin” autorstwa Andrew Wilsona, a zajmie się nim dramaturg Chris Urch. Za produkcję odpowiedzialny ma być Damien Jones, który w swoim portfolio ma między innymi głośny film „Iron Lady” opowiadający historię premier Margaret Thatcher. Niestety nie wiadomo jeszcze, kto zagra tragicznie zmarłego brytyjskiego projektanta.
Życie i twórczość McQueena, który często nazywany był „enfant terrible” świata mody to temat, który w ostatnich latach niezwykle chętnie adaptowany był do różnego rodzaju artystycznych projektów. Wystarczy w tym miejscu chociażby wspomnieć bijącą rekordy popularności wystawę w Victor & Albert Museum czy sztukę „McQueen”, wystawianą od kwietnia do listopada ubiegłego roku na deskach londyńskiego Theatre Royal Haymarket. Czego możemy spodziewać się po filmie Haigha? Reżyser z pewnością poświęci dużo uwagi historii spektakularnej kariery i tragicznego upadku. McQueen, syn taksówkarza, szybko stał się znany w środowisku ze swoich wybitnych umiejętności krawieckich, a na liście jego klientów widniały takie osoby jak Michaił Gorbaczow czy Książę Karol. David Bowie zlecił mu także zaprojektowanie kostiumów na potrzeby trasy koncertowej w latach 1996-97. Znany był nie tylko ze swoich wybitnych umiejętności kreatorskich, ale też niekonwencjonalnych i wręcz teatralnych pokazów mody, które do dziś funkcjonują w świadomości obserwatorów jako zapierające dech w piersiach inicjatywy artystyczne.
Jak myślicie, kto powinien zagrać brytyjskiego projektanta?
Michalina Murawska
Miała zostać prawnikiem, została dziennikarzem. Absolwentka Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Miłośniczka mody od najmłodszych lat– jej mama twierdzi, że już jako małe dziecko wyrywała i całowała strony z „Burdy”. Bez pamięci zakochana w Nowym Jorku, marzy jej się skromny loft w East Village. Uzależniona od Instagrama i masła orzechowego, wierna fanka wczesnego Allena, Bukowskiego i amerykańskiego hip-hopu. Lubi łamać zasady, więc swojego psa nazywa damskim imieniem.