Amal i George Clooney: druga rocznica ślubu
Dwa lata temu Amal Alamuddin, prawniczka libańsko - brytyjskiego pochodzenia dokonała niemożliwego: sprawiła, że George Clooney zmienił stan cywilny. Do 2014 roku Clooney miał ogromną wprawę w zaręczaniu się, niestety nie potrafił lub nie chciał dotrzeć przed ołtarz z kolejnymi wybrankami. Sytuacja miała się zupełnie inaczej z piękną i inteligentną prawniczką, która w mig z narzeczonej stała się żoną aktora. 27 września 2014 roku, w Wenecji Amal i George zaczęli swoją przygodę jako najbardziej stylowe małżeństwo Hollywood.
Wenecka ceremonia
Amal i George pobrali się w Wenecji. Na ślub cywilny panna młoda wybrała stylowy komplet od Stelli McCartney oraz kopertówkę projektu Brytyjki. Amal znalazła sposób, aby podkreślić swoją sylwetkę, a jednocześnie nie być posądzoną o wulgarność. Choć to ostatnie nie przydażyło się chyba nigdy. Odkąd libańska piękność pojawiła się w showbiznesie, jej stylizacje uchodzą za szczyt taktu i elegancji.
Pożegnanie nowożeńców
Gdy kilka dni po weselu Amal i George opuszczali Wenecję, świeżoupieczona pani Clooney zaprezentowała się w zjwiskowej sukience Giambattista Valli Haute Couture z kolekcji na wiosnę/lato 2014. Gipiurowa sukienka z kwiatowymi aplikacjami i asymetrycznym dołem doskonale pasowała do sylwetki Amal. George Clooney nie mógł oderwać wzroku od swojej pięknej żony.
Klasyka na Złotych Globach
W 2015 roku Amal po raz pierwszy towarzyszyła mężowi na ceremonii wręczenia Złotych Globów. Paparazzi i gwiazdy nie mogli oderwać wzroku od zakochanych, którzy trzymali sie za ręce, obejmowali i całowali.
W kwestii stylizacji pani Clooney postawiła na klasykę. Długa czarna suknia haute couture projektu Diora w zestawieniu z białymi rękawiczkami wywołała furorę. Magazyny modowe analizowały stylizację prawniczki na wiele sposobów.
Dama w czerwieni
Szkarłatna suknia od Johna Galliano, zapatrzony George Clooney i nowojorskie Metropolitan Museum jako tło. Czy może być lepsze połączenie? Podczas gali MET Amal i jej mąż ponownie rzucili na kolana showbiznes. Osiem miesięcy po ślubie George nadal nie mógł nachwalić się swojej żony. Urocze sceny z udziałem Clooneyów z pewnością wzruszyły nawet organizatorkę imprezy - Annę Wintour, która nie słynie z uczuciowości.
Cała w złocie
Amal często towarzyszy mężowi podczas premier i showbiznesowych imprez. Nie mogło zabraknąć jej na japońskiej premierze "Tomorrowland" w Tokio. Ubrana w złotą suknię Maison Martin Margiela i z kopertówką Bulgari w dłoni wyglądała oszałamiająco.
Randka w kinie
Hollywoodzka para podróżuje po całym świecie. Nie mogło zabraknąć ich na tegorocznym Berlinale. Pojawili się na pokazie filmu Georga "Ave, Cezar!". Wizyta w niemieckiej stolicy pokazała, że Amal ma oko do kreacji vintage. Na imprezę wybrała bowiem czarną suknię Yves Saint Laurent z 1981 roku.
Wierna marce
Gdy Amal Clooney chce pokazać swoje zgrabne dłoni, sięga po sprawdzone projekty Giambattista Valli. Tak jak podczas ślubu w Wenecji, tak i w czasie premiery w Los Angeles, prawniczka Juliana Asange wyeksponowała zgrabne nogi i przykuła uwagę fotoreporterów. I oczywiście męża.
To właśnie miłość
Podczas tegorocznego festiwalu w Cannes Amal i George pokazali, że ich małżeństwo jest silne, jak nigdy dotąd. Amal w sukni Atelier Versace wyglądała doskonale. George zapatrzony w żonę nie mógł oderwać od niej wzroku i dłoni.
Zawsze razem
Małżonkowie wspierają się nawzajem. Amal towarzyszy mężowi podczas hollywoodzkich imprez, ten zaś jest przy jej boku podczas ważnych wydarzeń politycznych. Wziętej prawniczki nie mogło zabraknąć na sesji ONZ. Wraz z mężem reprezentowała organizację charytatywną "Clooney Foundation for Justice", która zajmuje się problemem uchodźców i edukacją dzieci z terenów objętych wojną.
Amal ubrana w sukienkę Alexander McQueen mówiła o konieczności objęcia programami edukacyjnymi jak największej ilości małych uchodźców. Zdradziła również, że wraz z fundacją męża i Google mają zamiar ufundować szkoły dla dzieci w Libanie.
Niewątpliwie, w kwestii działalności humanitarnej i stylu Amal i George dotrzymują kroku Angelinie i Bradowi. Miejmy tylko nadzieję, że małżeństwo Clooneyów przetrwa nieco dłużej.