GwiazdyKoniec procesu dekady. Amber Heard i Johnny Deep usłyszeli wyrok

Koniec procesu dekady. Amber Heard i Johnny Deep usłyszeli wyrok

Sześciotygodniowa sądowa batalia Amber Heard i Johnny'ego Deppa wzbudzała ogromne emocje. W trakcie kolejnych rozpraw na jaw wychodziły szczegóły burzliwej ich relacji. Aktor pozwał żonę za zniesławienie o 50 mln dolarów. Amber w odwecie żąda od Deppa dwukrotności tej kwoty. Proces cywilny o zniesławienie właśnie dobiegł końca. Która ze stron przekonała do siebie ławę przysięgłych?

Proces cywilny Deppa i Heard trwał sześć tygodni
Proces cywilny Deppa i Heard trwał sześć tygodni
Źródło zdjęć: © Getty Images

Ława przysięgłych sądu w stanie Virginia debatowała przez 14 godzin. Wyrok został ogłoszony o godzinie 15.20 czasu wschodniego, czyli 21.20 czasu polskiego. Decyzja głosi – Amber Heard jest winna zniesławienia swojego eksmałżonka, Johnny'ego Deppa. Heard była obecna na sali sądowej w momencie ogłaszania wyroku. Depp był nieobecny z powodu "wcześniej zaplanowanych obowiązków zawodowych". Aktor decyzją ławy przysięgłych ma otrzymać 15 milionów dolarów odszkodowania od byłej małżonki.

Burzliwa relacja

Związek Johnny'ego Deppa i Amber Heard od samego początku wzbudzał zainteresowanie mediów. Ich rozstanie wywołało jeszcze większe poruszenie, ponieważ postanowili zakończyć małżeństwo w cieniu skandalu.

Już w 2016 r. Heard złożyła wniosek o zakaz zbliżania się Deppa, a zdjęcia jej posiniaczonej twarzy trafiły do mediów. Tuż po rozwodzie aktor zapłacił byłej żonie 7 mln dolarów, które ona obiecała przekazać na cele charytatywne. Gwiazdor skomentował całą sytuację, mówiąc, że polecono mu nie walczyć w sądzie o swoje racje. - Nie dano mi wielkiego wyboru - powiedział.

Depp wiedział, że jest już skreślony w Hollywood, gdy tylko Heard zgłosiła w sądzie pierwsze zarzuty dotyczące przemocy domowej, jaką miał wobec niej stosować małżonek. Dodał też, że jego była żona nieustannie inicjowała kłótnie i awantury.

— To mogło zacząć się od klapsa. Od popchnięcia. Od rzucenia mi w głowę pilotem od telewizora czy w twarz kieliszkiem wina. To było po prostu ciągłe - wyznał.

W kłótnie małżonków często angażowane były dzieci Deppa. Awantury były dla nich nie do zniesienia, dlatego przestały mieć ochotę na towarzystwo Heard. Nie podobał im się sposób, w jaki aktorka traktowała ich ojca.

Takiego procesu nie było od lat

W listopadzie 2020 r. Johnny Depp przegrał głośny proces z tabloidem The Sun, który określił go mianem "żonobijcy". Sąd uznał, że brakuje dowodów na zniesławienie gwiazdora. Do tego podkreślono, że Depp był w wielu sytuacjach agresywny wobec żony. Przegrana nie zniechęciła aktora do dalszej walki o odzyskanie reputacji.

Aktor odwołał się od wyroku, twierdząc, że sędzia niewłaściwie ocenił przedstawione mu dowody. Powodem wytoczenia procesu był także felieton Heard, który opublikowano na łamach Washington Post. Aktorka oskarżyła w nim męża o przemoc fizyczną i psychiczną. Depp domagał się od Heard 50 milionów dolarów zadośćuczynienia. W odpowiedzi aktorka wniosła własny pozew, żądając 100 milionów dolarów.

Sprawa Johnny'ego Deppa i Amber Heard ruszyła 11 kwietnia 2022 r. i wywołała poruszenie wśród ich fanów. Takiego głośnego procesu nie było od lat. Pod sądem, w którym odbywały się rozprawy, gromadziły się tysiące osób z transparentami, przekrzykując się, kto ich zdaniem ponosi winę.

Niektórzy jeszcze dosadniej manifestowali swoje racje, przebierając się za piratów (popierając Deppa, który wcielił się w kultową postać kapitana Jacka Sparrowa) lub syreny (oponując za Heard i nawiązując do postaci, którą odgrywała w "Aquamanie").

Przebieg rozpraw można było śledzić na żywo w internecie. Transmitowany był na kanale Law&Crime, a codzienne zeznania świadków oglądały miliony widzów na całym świecie. Proces byłych małżonków szybko przerodził się w medialny spektakl. Zeznania świadków szeroko komentowano także w internecie.

Sądowa batalia byłych małżonków

Na sali sądowej światło dzienne ujrzało wiele zaskakujących faktów z życia prywatnego Amber i Johnny'ego. Byli małżonkowie oskarżali się wzajemnie o agresywne zachowania. Zeznający cztery pełne dni Depp stwierdził, że jego żona oparzyła go zaraz po tym, jak rozbiła butelkę wódki na jego dłoni, przez co stracił kawałek palca. Oskarżył ją również o defekowanie się na ich wspólne łóżko i zrzucenie całej winy za to na psy. Depp podczas zeznań zachowywał spokój. Z uśmiechem i zadowoleniem opisywał okrutne zdarzenia, których miała dopuścić się aktorka.

Z kolej prawnicy Heard upublicznili nagrania z udziałem gwiazdora i treści SMS-ów, jakie wysyłał do ówczesnej żony oraz swoich znajomych, które stawiają go w niekorzystnym świetle. Powołany na wniosek adwokatów Heard psychiatra ujawnił listę leków i narkotyków, które przyjmował Depp, w tym MDMA, LSD, kokainę, marihuanę czy silne leki nasenne. Wykazano, że przez substancje miał kłopoty z pamięcią.

Amber przedstawiła byłego partnera jako obsesyjnie kontrolującego i stosującego przemoc fizyczną. Podczas rozpraw największe kontrowersje wzbudzały jej teatralna mimika i gesty, dzięki którym wcielała się w rolę ofiary.

- Patrzę mu w oczy i już go nie widzę! Nigdy w życiu tak się nie bałam! - wykrzyczała ze łzami w oczach.

27 maja wygłoszono w sądzie mowy końcowe, które rozpoczęły długie oczekiwanie na decyzję ławy przysięgłych. Prawnicy Deppa doskonale zaangażowali emocjonalnie ludzi w swoje przemowy, płomiennie opisując najważniejsze wnioski, które padły już na sali sądowej. Nieco bardziej chaotycznie wypadli adwokaci Heard. Mimo tego celnie rozprawili się z argumentacją przeciwników.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)