Aneta Zając o wyborach prezydenckich 2020. "Mam do tego prawo"
Aneta Zając w mediach społecznościowych nie odnosiła się do bieżących wydarzeń z kraju i ze świata. Aż do teraz!
Coraz więcej osób ze świata show-biznesu otwarcie mówi na temat swoich poglądów politycznych. Michał Żebrowski, Lara Gessler czy Zofia Zborowska jasno mówią, na kogo będą głosować.
Aneta Zając zachęca, aby wypełnić obywatelski obowiązek
Teraz Aneta Zając postanowiła zabrać głos w sprawie wyborów prezydenckich 2020. Ciekawe jest to, tym bardziej że aktorka nigdy nie angażowała się politycznie. Na swoim instagramowym profilu zamieściła fotografię w białej koszuli i czarnej spódnicy i niczym wzorowa uczennica zachęca Polaków, by 12 lipca oddali swój głos.
"Macie plany na 12.07? Ja mam. Idę zagłosować. Mam do tego prawo. Nie będę was namawiać do tego, żebyście głosowali na konkretnego kandydata. Chce was zachęcić do tego, żebyście wykorzystali swoje prawo do głosowania i 12.07 poszli na wybory. Nasz głos ma znaczenie" - przekonuje aktorka.
Obserwatorom jej profilu spodobał się ten post. Piszą wprost, że nareszcie nikt ich nie przekonuje, aby głosować na konkretnego kandydata. "Cieszę się, że nie poszła pani w ślady swoich kolegów po fachu, którzy sugerują, namawiają lub uprawiają brudne agitacje za pomocą mediów. Niech każdy ma swoje zdanie i idzie zagłosować wg swojego uznania", "Nareszcie ktoś z kulturą, a nie pluciem na prawo i lewo" - czytamy.