Ważyła 112 kg. Mówi, jak schudła ponad 40 kg
Anna Stęrzewska, znana jako "Ania od matmy", opowiedziała o operacji bariatrycznej, dzięki której schudła już ponad 40 kg. - Ludzie drwili w komentarzach, czy jestem w ciąży. Schudłam 44 kg, ale hejt został - powiedziała.
27.06.2024 | aktual.: 27.06.2024 18:46
Anna Stęrzewska jest jedną z najpopularniejszych nauczycielek i korepetytorek od matematyki, która prowadzi także swoją działalność w internecie. Znana jako "Ania od matmy", Stęrzewska przez wiele lat zmagała się z otyłością. Po konsultacjach lekarskich, poddała się operacji bariatrycznej. Obecnie jest lżejsza aż o 44 kg. Jak wygląda?
"Ania od matmy" ważyła 112 kg
- Ważyłam najwięcej 112 kg przy 156 cm wzrostu, ale zupełnie o tym nie myślałam - powiedziała "Ania od matmy" w rozmowie z Wysokimi Obcasami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy chorowała na otyłość, równocześnie zmagała się z hejtem w sieci.
- Zdarzało się przeczytać: "A który to miesiąc?". Nagrałam filmik, w którym mówię, że po moim wyglądzie, widać, że nie umiem liczyć kalorii. Teraz czasem jak ktoś pisze, że schudłam, to mówię, że w końcu nauczyłam się liczyć kalorie. Albo mówiłam, że będę mieć bliźnięta o imionach Schabowy i Pierogi. Wolałam wziąć temat humorystycznie - oznajmiła Stęrzewska.
Ostatecznie podjęła decyzję o operacji bariatrycznej. Podczas kwalifikacji do niej usłyszała od lekarza, że "jako osoba z otyłością zawsze będzie na nią chorować".
- Niczym alkoholik. Bez względu na to, ile będę ważyć, muszę się pilnować, bo jestem uzależniona - dodała.
Dziś jest o 44 kg lżejsza
Anna Stęrzewska schudła 44 kg nie tylko dzięki operacji, ale także wprowadzonym nawykom - diecie, regularnym spożywaniu posiłków i płynów oraz treningom.
- Teraz ważę 68 kg i docelowo chcę ważyć 54-55 kilogramów. Ale jak będę ważyć 60, to już będę zadowolona - powiedziała w wywiadzie dla Wysokich Obcasów.
Podkreśliła, że nie żałuje operacji.
- Drugi raz podjęłabym tę samą decyzję. W ciągu pół roku schudłam 44 kg i czuję różnicę, o ile lżejsze jest życie. Teraz została tylko kwestia obwisłej skóry, jednak nie jest z nią aż tak źle. Czuję się szczęśliwsza - zaznaczyła.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.