Ważyła 126 kg. Zdradziła, na jakiej diecie schudła
Metamorfoza Ali Bruch robi ogromne wrażenie. 31-latka w pewnym momencie cierpiała z powodu chorobliwej otyłości, ważyła 126 kilogramów. - Zaczynałam dzień od chipsów, przechodziłam do słodyczy, pozwalałam sobie na jedzenie na wynos - wyznała Ali, wracając do tego, jak kiedyś wyglądało jej życie.
Ali Bruch to mieszkanka Wisconsin w USA. 31-latka zmieniła swoje życie. W nieodległej przeszłości ważyła 126 kilogramów. Codziennie zjadała ogromne ilości niezdrowego jedzenia, co w rezultacie mogło poważnie odbić się na jej zdrowiu.
Wszystko zmieniło się, kiedy pewnego dnia pojechała z kuzynką na zakupy i sprzedawca zwrócił uwagę na jej nadwagę. Odesłał kobietę z działu zwykłego na plus size, ponieważ nie mieściła się w ubrania znajdujące się w pierwszym.
- Ledwo mogłam zmieścić się w rozmiar XXL. Wyszłam ze sklepu, wróciłam do domu z poczuciem porażki. Choć ta sytuacja w smutny sposób otworzyła mi oczy, dała mi też motywację do działania - przyznała Bruch, którą cytuje zagraniczny portal Daily Mail.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Moje najgorsze napady zdarzały się późno w nocy"
Po powrocie ze wspomnianych zakupów Ali zaczęła szukać metod, które pomogą jej w walce z nadwagą. Wówczas na Instagramie wyświetliło się jej zdjęcie pewnej dziewczyny, która przyznała, że zrzuciła zbędne kilogramy dzięki diecie ketogenicznej.
- Przeczytałam jej posty i stwierdziłam, że może dam radę utrzymać keto. Szukałam informacji przez całą noc. Następnego ranka zaczęłam wdrażać plan w życie - wyjawiła Ali.
Wcześniej jej jadłospis składał się z wielu niezdrowych rzeczy. Jak wspomniała, objadała się za każdym razem, kiedy poczuła się smutna, niespokojna, ale też szczęśliwa. Nałogowe objadanie się było poza jej kontrolą.
- Zaczynałam dzień od chipsów, potem przechodziłam do słodyczy, niezdrowego jedzenia na wynos, takiego jak pizza i hamburgery. Potem wracałam do chipsów. Moje najgorsze napady zdarzały się późno w nocy. Siedziałam w łóżku i jadłam, nie myśląc o tym, co w zasadzie serwuję swojemu ciału - przyznała.
Odchudzanie bez wykańczającej diety? Tak schudła 50 kg
W sieci znajdziemy wiele propozycji drakońskich metod na odchudzanie, które drastycznie ograniczają dzienne spożycie kalorii do wręcz głodowych dawek. Wielu ekspertów alarmuje, jak bardzo niezdrowe jest chwytanie się takich sposobów. Ali postawiła na dietę ketogeniczną i stosowanie postu przerywanego. Wykluczyła ze swojej diety niezdrowe przekąski, fast foody, cukier. Utrzymywała dzienną dawkę węglowodanów na poziomie 20-30 gramów.
- Wyznaczam sobie małe, osiągalne cele. To pozwala zachować motywację i koncentrację. Kontrola porcji i jedzenie intuicyjne to klucz do mojego sukcesu. Do tego wyposażyłam się w zdrowe przekąski, które miałam zawsze pod ręką, aby opanować wszelkie zachcianki. Nie bez znaczenia jest też ogromne wsparcie rodziny i przyjaciół - tłumaczyła.
To właśnie dzieci 31-latki okazały się dla niej ogromną motywacją do osiągnięcia celu. Dziś Ali znowu może bawić się z nimi i biegać bez zadyszki po ogrodzie.
Amerykanka zdecydowała się też na operację, dzięki której pozbyła się nadmiaru skóry, który pojawił się po tak ogromnej utracie wagi. Nie wstydzi się otwarcie mówić o tym, jak ten zabieg wpłynął na jej zdrowie psychiczne i całe życie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl