Anja Rubik pokazała się topless na Instagramie. Modelka znów złamała regulamin

Polecamy także: Anja Rubik jest za chuda?
Zobacz: Anja Rubik pakuje walizki na lotnisku

Anja doskonale wie, jak zwrócić na siebie uwagę. Jeszcze niedawno wywiadzie dla "Vivy!" opowiedziała o rozwodzie z Sashą Knezevicem, a teraz umieszcza prowokacyjne zdjęcie z backstage'u sesji dla tego magazynu.

Rubik zawsze lubiła odkrywać ciało. Nawet na czerwonym dywanie zwykle pokazuje się w sukienkach mini z głębokimi dekoltami i odważnymi wycięciami. Nigdy jednak nie wygląda w nich wulgarnie. Od lat uważana jest z ikonę stylu.

Niektórzy twierdzą, że roznegliżowane zdjęcia Anji to przejaw ekshibicjonizmu. Inni zaś twierdzą, że skoro ma tak piękne ciało, to grzech go nie pokazywać. W komentarzach pod zdjęciem znajdziemy jednak same pozytywne opinie. Polscy i zagraniczni obserwatorzy wręcz zachwycają się jej figurą. - Piękne ciało. Ale zazdroszczę! - pisze jedna z fanek. - Bogini w swoim żywiole - dodaje kolejny internauta. Tylko kilka osób stwierdziło, że takie ujęcia są nie na miejscu. - Spoko fota, ale po co??? Piersi słabe - twierdzi obserwator.

Od lat gwiazdy i modelki próbują walczyć z zakazem publikowania zdjęć z odkrytymi sutkami. Akcja "Free the nipple" ("uwolnić sutek") przybrała niewyobrażalny rozmiar. Kobiety nie godzą się bowiem na cenzurowanie swoich ciał. - Chcemy mieć możliwość wyrażania siebie, jak tylko chcemy - twierdzi pomysłodawczyni akcji, aktorka, reżyserka i działaczka feministyczna Lina Esco. Do grona gwiazd, które do niej dołączyły, należą Cara Delevingne, Miley Cyrus i córka Bruce'a Willisa - Scout Willis i oczywiście Anja Rubik.

Przypomnijmy, że modelka pokazała się nago w videoklipie Mary Komasy "Lost Me", ktory ujrzał światło dzienne w maju zeszłego roku. Jak można było się domyślać, wzbudził on ogromne emocje. Zdania były podzielone, ale naszym zdaniem Anja prezentowała się niesamowicie.