To była żona rosyjskiego oligarchy. Publicznie opowiada o jego współpracy z Putinem
Aleksandra Tołstoj osobiście nie poznała Władimira Putina, jednak była żoną Siergieja Pugaczowa, oligarchy nazywanego bankierem Kremla. W brytyjskiej telewizji wyznała, że Putin i jego świta to narcyzi, którzy są w stanie posunąć się do niewiarygodnie autodestrukcyjnych rzeczy.
Aleksandra Tołstoj udzieliła wywiadu brytyjskiej telewizji ITV Lorraine, jej wypowiedzi cytuje prasa na Wyspach, w tym Dailymail.co.uk. Kobieta powiedziała między innymi, że jak była jeszcze w związku małżeńskim to Siergiej dużo jej mówił o zachowaniu Putina. Twierdził, że działa bez planu i potrafi spontaniczne podejmować decyzje. Dodatkowo zasugerowała, że może być poważnie chory, na co ma wskazywać opuchlizna na jego twarzy.
Każdy Rosjanin ma rodzinę w Ukrainie
Aleksandra Tołstoj ma 48 lat i trójkę dzieci z byłym mężem. Kobieta mieszka w Wielkiej Brytanii, a jej były partner we Francji. Przez Putina został on uznany za zdrajcę. Jak opowiadała w mediach Tołstoj, jej 9-letnia córka płacze na myśl o Ukrainie.
- Nic, przez co przeszłam, nie może się równać z tym, co dzieje się na Ukrainie i jest to druzgocące. Moja dziewięcioletnia córka i ja płaczemy na myśl o wojnie - powiedziała Tołstoj na antenie. - Myślę, że ludzie na Zachodzie nie rozumieją, że każdy Rosjanin ma krewnego w Ukrainie – dodaje.
"To najgorsze co słyszałam"
Aleksandra Tołstoj wyznała, co dzieje się w rosyjskich rodzinach, które mają krewnych w Ukrainie.
- Rodzice z Rosji dzwonią do dzieci na Ukrainie i słyszą, że są bombardowania, twierdzą, że to tylko ukraińska propaganda. Proszą swoje dzieci, by nie dały się nabrać, bo wojsko "przyszło ich wyzwolić" – podkreśla.
Źródło: ITV Lorraine, Dailymail, Zmones.lt
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!