Żona wiedziała, że był gejem. Skomentowała to po jego śmierci
13 sierpnia 2024 roku Krzysztof Kolberger obchodziłby 74. urodziny. Aktor i reżyser przez wiele lat był związany z Anną Romantowską, z którą doczekał się córki. To właśnie ona potwierdziła publicznie, że ojciec był homoseksualistą.
Krzysztof Kolberger i jego przyszła żona, Anna Romantowska, poznali się już w szkole teatralnej. Po studiach występowali wspólnie m.in. w Teatrze Narodowym w Warszawie. W latach 70. zdecydowali się na ślub. Wspólnie doczekali się córki, Julii, która częściowo poszła w ich ślady i została reżyserką. Mimo rozwodu, który miał miejsce w latach 80., do końca pozostali przyjaciółmi. Kolberger zmarł 7 stycznia 2011 roku. Chorował na raka nerki.
Anna Romantowska o Krzysztofie Kolbergerze
- W całym swoim życiu nie spotkałam kogoś o takim ładunku człowieczeństwa, szlachetności, lojalności. Tacy ludzie jak Krzysztof nie rodzą się na kamieniu - mówiła o Krzysztofie Kolbergerze Anna Romantowska w filmie "Kolba, na szczęście".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć wiedziała, że jej były mąż był homoseksualny, nigdy sama nie wyjawiła tego publicznie. Zrobił to na antenie TVP Info Jarosław Jakimowicz, który zdradził orientację seksualną artysty 10 lat po jego śmierci. Wywołał tym ogromną sensację.
"Jest ok być dzieckiem geja"
Anna Romantowska i Julia Kolberger nie pozostały mu dłużne. W związku ze słowami Jarosława Jakimowicza, odniosły się publicznie do orientacji seksualnej Kolbergera.
- Jeśli się jest dzieckiem kochającego rodzica, to naprawdę orientacja rodzica jest bez znaczenia. I w drugą stronę. Jeśli się kocha swoje dziecko, to orientacja dziecka też nie ma znaczenia. Jest ok być dzieckiem geja, dzieckiem lesbijki czy osoby transpłciowej. Ok jest też być rodzicem geja, lesbijki i całego spektrum osób LGBT+, wszelkich seksualności i tożsamości płciowych. Przestańmy mieć z tym problem - powiedziała Julia Kolberger w rozmowie z "Repliką", gdzie wytknęła Jarosławowi Jakimowiczowi hipokryzję.
Wypowiedź córki uzupełniła Romantowska, która dodała, że już dawno trzeba było powiedzieć otwarcie o orientacji seksualnej Kolbergera, by uniknąć takiej sytuacji.
- Po bredniach o ideologii, po odczłowieczeniu osób LGBT, po "tęczowej zarazie", czarę goryczy przelało wystąpienie przedstawiciela Kai Godek z jej projektem "Stop LGBT w parlamencie". (...) Że też się ziemia nie zatrzęsła od tego plugawego spiczu. Wielu osobom ten wywiad był potrzebny. Nie tylko mnie - zaznaczyła Anna Romantowska.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.