Bała się tego związku. 10 lat później wciąż jej to wytykają
- Znam wiele związków, które nie ujawniają się ze swoim uczuciem właśnie ze strachu przed oceną społeczną - powiedziała Magdalena Boczarska w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Sama niemal dekadę temu związała się z młodszym o siedem lat aktorem.
Choć największą rozpoznawalność dały jej role w popularnych serialach, takich jak "39 i pół" czy "Druga szansa", wielokrotnie była doceniana za kreacje filmowe. Magdalena Boczarska otrzymała nagrodę za pierwszoplanową rolę kobiecą w filmie "Różyczka" na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz Orła w tej samej kategorii, gdy zagrała w "Sztuce kochania. Historii Michaliny Wisłockiej".
Jest starsza od swojego partnera. Takie komentarze słyszy
Rzadko mówi o swoim życiu prywatnym, jednak media od lat opisują jej relację z Mateuszem Banasiukiem. Pochodząca z Krakowa aktorka związana jest z młodszym kolegą po fachu i właśnie różnica wieku ma wywoływać największe emocje. Zakochanych dzieli siedem lat, co niektórzy próbują im wytykać. Potwierdza to wypowiedź zainteresowanej w najnowszym odcinku podcastu "WojewódzkiKędzierski".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Magdalena Boczarska udziela kobietom rad w sprawie seksu. Zna "Sztukę kochania" na pamięć
- Generalnie ciągle panuje ostracyzm i znam wiele związków, które nie ujawniają się ze swoim uczuciem właśnie ze strachu przed oceną społeczną albo nie mają siły, czy ochoty się z tym mierzyć - powiedziała Magdalena Boczarska.
Gwiazdorska para przekonała się o tym na własnej skórze. - Ja właśnie na swoim doświadczeniu mogę powiedzieć, że ja to czuję i, pomimo tego, że właściwie jesteśmy już 10 lat prawie razem, ciągle się z tym spotykam - ujawniła. Co znamienne, krytyka dotyka ją głównie ze strony anonimowych internautów. - W oczy nikt (o tym nie mówi - przyp. red.), bo nie miałby odwagi - ocenia.
Bała się, co ludzie powiedzą
Boczarska i Banasiuk poznali się w 2014 roku. Aktorce już wtedy towarzyszyły wątpliwości, jak zostanie to odebrane. - Długo się wahałam. Miałam problem, że on jest młodszy. Nie wiedziałam, czy mogę sobie pozwolić na ten związek. Czego się bałam? Może najzwyczajniej w świecie tego, co ludzie powiedzą. Nie jest fajnie, gdy ciągle przypominają ci, że jesteś od niego starsza, że twój zegar biologiczny tyka - mówiła w wywiadzie dla "Pani".
W 2017 roku na świat przyszło ich pierwsze dziecko - syn Henryk.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!