Barbara Kurdej-Szatan znowu nie wytrzymała. "Boże, co za koszmar"

25 stycznia zmarła Agnieszka z Częstochowy, osieracając trójkę dzieci. Jej rodzina uważa, że kobieta stała się kolejną ofiarę surowego zakazu aborcji. "Jesteśmy zdruzgotani, a ból jaki nam towarzyszy, jest nie do opisania" - napisali najbliżsi kobiety. Ogromną tragedię rodziny skomentowała zdruzgotana Barbara Kurdej-Szatan.

AKPABarbara Kurdej-Szatan nie wierzy w to, co się dzieje w naszym kraju (AKPA)

"Boże, co za koszmar... Przeczytajcie, co po kolei w naszym kraju spotkało tę kobietę" - napisała zdruzgotana Barbara Kurdej-Szatan. Aktorka załączyła opis tragedii, który został opublikowany na Instagramie Aborcyjnego Dream Team-u.

Relacja Barbary Kurdej-Szatan (Instagram)
Relacja Barbary Kurdej-Szatan (Instagram)

Agnieszka z Częstochowy - kolejna ofiara zakazu aborcji?

W poście organizacji pojawia się apel rodziny zmarłej: "Niestety dziś, 25.01.2022 r., pomimo prób ratunku, Agnieszka zmarła w Blachowni. Jesteśmy zdruzgotani, a ból jaki nam towarzyszy, jest nie do opisania. Bardzo prosimy o pomoc."

Przypomnijmy, że 37-letnia Agnieszka była w pierwszym trymestrze bliźniaczej ciąży. Tuż przed świętami trafiła na Oddział Ginekologiczny Wojewódzkiego Szpitala w Częstochowie. Powodem były wymioty i nasilające się bóle brzucha. Skargi kobiety miały być przez tamtejszy personel medyczny ignorowane, a stan 37-latki z dnia na dzień tylko się pogarszał.

23 grudnia jeden z dwóch płodów kobiety obumarł, jednak nie zdecydowano się na jego usunięcie. "Czekano więc aż funkcje życiowe drugiego z bliźniaków samoistnie ustaną" - zdradza rodzina kobiety.

Niewyobrażalne cierpienie

"Następnym karygodnym faktem jest, że ręcznego wydobycia płodów dokonano po następnych 2 dniach (!!!), a mianowicie 31.12.2021 roku. Przez ten cały czas, zostawiono w niej rozkładające się ciała nienarodzonych synków. Nie zapomniano jednak w porę poinformować księdza, aby przyszedł na oddział i odprawił pogrzeb dla dzieci (!!!). Agnieszka zachorowała na sepsę, tak sądzimy po wynikach, ponieważ kiedy trafiła do szpitala badanie CRP wskazywało na siedem jednostek, a dzień przed śmiercią, było to już 157,31H (norma 5). Informacji o sepsie jednak nigdzie w dokumentach nie ma. Jej funkcje życiowe z dnia na dzień pogarszały się do takiego stopnia, że w przeciągu kilku dni stała się przysłowiowym ‘warzywem’ i z ginekologii trafiła na neurologię" - czytamy w poruszającym oświadczeniu rodziny zmarłej 37-latki, kolejnej ofiary surowego zakazu aborcji w Polsce.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.

Wzruszający hołd na „Marszu dla Izy”. Brzmiało „Sound of silence”

Wybrane dla Ciebie

Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Miał myśli samobójcze. "Chwytałem za różaniec"
Miał myśli samobójcze. "Chwytałem za różaniec"
Jest żoną Rosjanina. Mówi, jak wojna wpłynęła na ich małżeństwo
Jest żoną Rosjanina. Mówi, jak wojna wpłynęła na ich małżeństwo
Zginął w zamachu na kampusie uniwersytetu. Był mężem i ojcem
Zginął w zamachu na kampusie uniwersytetu. Był mężem i ojcem
Skomentowała atak rosyjskich dronów. Wystarczył napis
Skomentowała atak rosyjskich dronów. Wystarczył napis
59 lat pracy i taka emerytura. Otwarcie mówi o swoim budżecie
59 lat pracy i taka emerytura. Otwarcie mówi o swoim budżecie
Skończyła 76 lat. "Zostałam sama i gadam do siebie"
Skończyła 76 lat. "Zostałam sama i gadam do siebie"
Nie urodziła się w Polsce. Przez lata ukrywała swój akcent
Nie urodziła się w Polsce. Przez lata ukrywała swój akcent
Jest na Karaibach. Tak komentuje sytuację z dronami nad Polską
Jest na Karaibach. Tak komentuje sytuację z dronami nad Polską
Remontował domy w "NND", ale nagle zniknął. Tak żyje dziś
Remontował domy w "NND", ale nagle zniknął. Tak żyje dziś
Była w wieży, gdy uderzył samolot. Cudem uniknęła śmierci
Była w wieży, gdy uderzył samolot. Cudem uniknęła śmierci
Stanęła na ściance. Gdy się odwróciła, zrobiła furorę
Stanęła na ściance. Gdy się odwróciła, zrobiła furorę