Bardzo ważny symbol na opakowaniach kosmetyków. Nieświadomość może zagrażać zdrowiu

Trzeba odważnie przyznać, że wiele osób nie pamięta, jak długo w ich kosmetyczce leży tusz do rzęs, cienie do powiek czy szminka. Niestety, używanie starych kosmetyków może stanowić zagrożenie dla zdrowia, warto więc zdać sobie sprawę, że każdy z nich ma określoną datę przydatności.

Zwróciła na to uwagę profesjonalna wizażystka prowadząca na Tik Toku profil @delaneykalea. Wyjaśniła, co oznacza pewien istotny symbol znajdujący się na opakowaniu.

Nie ważne, czy jest to tusz do rzęs, błyszczyk, szminka czy cienie do powiek. Na opakowaniu każdego z tych produktów znajdziemy symbol "otwartego słoiczka" z liczbą i literką "M" w środku. Jak podkreśliła Delaney Kalea - jeśli znajduje się tam np. 12, oznacza to, że ważność tego konkretnego produktu skończy się za 12 miesięcy od otwarcia.

"Otwarty słoiczek" to nic innego, jak PAO, czyli międzynarodowy symbol trwałości produktów kosmetycznych (ang. period-after-opening). Najczęściej pojawiają się oznaczenia 6, 12 i 24, jednak – jak mówi Kalea – istnieją przypadki, kiedy mimo oznaczenia, produkt powinno się wymienić wcześniej niż sugeruje liczba na opakowaniu.

Makijażystka podkreśliła, że szczególnie warto zwracać uwagę na produkty stosowane do makijażu oczu, takie jak tusz do rzęs. - W tej tubie jest zimno, ciemno i wilgotno – idealne miejsce i pożywka dla bakterii - mówi Kalea demonstrując sposób użycia tuszu do rzęs, którego szczoteczka tuż po kontakcie z powiekami, zakręcana jest w wąskiej tubce.

Jej zdaniem, choć zwykle na opakowaniu tego produktu widnieje symbol 6 M, jeśli używamy tuszu codziennie, warto go zmienić nie po sześciu, ale po trzech miesiącach od otwarcia. - Trzy miesiące najwyżej, chyba że chcesz mieć infekcję oka, a nie sądzę, że chcesz - mówi i dodaje, że podobna sytuacja dotyczy płynnego eyelinera, który - zdaniem makijażystki - nie powinien być używany dłużej niż cztery miesiące.

Z kolei w przypadku palet cieni do oczu, na których najczęściej pojawia się symbol 12 M, oznaczający roczną przydatność do użycia po pierwszym otwarciu, można nieco przedłużyć ich ważność. Jak sugeruje wizażystka - warto co dwa lub trzy miesiące spryskać je 99 proc. alkoholem i odstawić do wysuszenia.

Jeśli chodzi o kosmetyki do ust – jak podkreśliła Delaney Kalea – zwykle można ich używać zgodnie z opisem na opakowaniu. Kredkę do ust można co około sześć miesięcy zamoczyć na chwilę w 70. proc. alkoholu, wysuszyć i spokojnie używać dalej. Klasyczną szminkę w najlepiej zużyć w ciągu 18-24 miesięcy. Błyszczyki w ciągu 12 do 18 miesięcy, podobnie ze szminką w płynie, jeśli sama nie wyschnie wcześniej. W każdym przypadku wyjątkiem jest moment, w którym używamy produktów do ust w czasie infekcji – najlepiej wyrzucić je od razu po wyzdrowieniu.

Jeśli chodzi o podkład i korektor – jak wspomina wizażystka - generalnie można go używać od 12 do 18 miesięcy. Zaznacza jednak, żeby zapisać sobie dokładny dzień, w którym otworzyło się nowe opakowanie produktu.

Czytaj także: Pamiętacie paznokcie "glazed donut" w stylu Hailey Bieber? Teraz nadchodzi ich jesienna wersja

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl