Beyonce nie chce się ubierać

Beyoncé Knowles zrezygnowała z pierwszego w karierze koncertu w Malezji. Agenci piosenkarki uzasadnili decyzję "niezgodnościami w grafiku", jednak powszechnie uważa się, że prawdziwy powód był inny.

Gwiazda nie chciała podobno dostosować się do obowiązujących w Malezji restrykcyjnych reguł dotyczących ubioru. W kraju, w którym większość wyznaniową stanowią muzułmanie, wykonawcom zabrania się noszenia zbyt wyzywających strojów. Kobietom nie wolno pokazać ani skrawka nagiej skóry - od szyi aż do kolan. Beyoncé wolała najwyraźniej zrezygnować z show, niż zastosować się do nakazów władz Kuala Lumpur.

Ręce zacierają z tej okazji fani Beyoncé w Dżakarcie, ponieważ to właśnie w stolicy Indonezji odbędzie się koncert, który zaplanowano pierwotnie dla mieszkańców Malezji.