Blisko ludziBieliźniane gusta i guściki

Bieliźniane gusta i guściki

Bieliźniane gusta i guściki
30.09.2005 15:28, aktualizacja: 11.09.2006 11:53

Jakie majtki na męskiej pupie są najbardziej sexy? Który stanik wybrać, żeby dodać randce nieco pikanterii?

Interpretacja specjalistów: Andrzej Komorowski, seksuolog, przychodnia Hilaritas *Ta sonda to dowód na to, że jesteśmy tradycyjni, a czasami wręcz staromodni. Wychodzą na jaw nasze pierwsze kody seksualne, takie jak niechęć do ojca w slipach. Jeśli pociąga nas raczej klasyczny model bielizny, to najprawdopodobniej dobrze czujemy się z pewnego rodzaju przewidywalnością. Bo kojarzy się nam ze stałością i bezpieczeństwem. Jeżeli kobieta często kupuje mężczyźnie bokserki z perwersyjnymi rysunkami, warto się zastanowić, czy w parze wszystko funkcjonuje jak należy.* I odwrotnie. Jeśli mężczyzna kupi Ci czasem czerwony stanik, nie niepokój się. Jeżeli sytuacja się powtarza, to może chce Ci dać coś do zrozumienia.

Marzena Listwan, projektantka bielizny w firmie Samantha *Kobiety lubią bieliznę wyrafinowaną, najczęściej koronkową lub haftowaną. Równie silnym i *ostatnio bardzo modnym trendem jest tzw. bielizna bliska ciału i naturze. Na ogół jest ona bezszwowa lub szycia wykonane są specjalnymi, bardzo miękkimi nićmi.Ze względu na brak jakichkolwiek sztucznych włókien można ją nazwać ekologiczną. Bardzo modne są kolorowe komplety z tej serii.

Natalia Jaroszewska, projektantka mody, prowadzi autorski butik
Bielizna od zawsze pełniła funkcję nie tylko okrycia, ale i ozdoby ciała. Lata 90. przyniosły rewolucję w traktowaniu jej jako równoprawnego elementu stroju (np. gorsetowe kreacje J. P. Gaultiera spopularyzowane przez Madonnę). Od tej pory tendencje w modzie bieliźnianej zmieniały się równie dynamicznie jak w kolekcjach pret-a-porter. W jednym sezonie widać wyraźny wpływ np. lat 50., innym razem – wiktoriański szyk i wyrafinowanie. Bielizna jest wdzięcznym tematem ze względu na duży ładunek seksualnej energii. Od kilku sezonów obserwujemy zdecydowany odwrót od tendencji uniseks.
* Joanna Heidtman, socjolog, Firma Szkoleniowo-Doradcza Heidtman & Piasecki Dlaczego tak trudno było namówić ludzi do tej sondy? Bo temat należy do naszej sfery intymnej, o której niechętnie publicznie opowiadamy. Dlatego te wypowiedzi na pewno są cenzurowane przez samych autorów – wszak musieli pokazać swoją twarz. Nic dziwnego, że okazało się, iż mamy różne upodobania, ale o gustach się nie dyskutuje. Jednak mężczyźni dość jednoznacznie wyrazili niechęć do bielizny tzw. antykoncepcyjnej, czyli takiej, która postrzegana jest jako aseksualna. Dlatego właśnie infantylne wzorki nie są przez nich mile widziane. Wyraźnie też widać, że męskie stringi, nawiązujące do wyzywającej erotyki, nie cieszą się powodzeniem wśród kobiet.* Z reguły oddzielamy dwie sprawy: czy podoba nam się bielizna i czy podoba nam się człowiek. Nawet jeśli zobaczymy fajne bokserki na plakacie, to niekoniecznie chcemy widzieć je na własnym partnerze. Nadal zatem człowiek jest priorytetem, a bielizna tylko dodatkiem do niego.

Katarzyna Pich/ Uroda