Bierne palenie groźniejsze niż sądzono!

Bierne palenie wywołuje zmiany w organizmie sprzyjające chorobom serca już po krótkim okresie narażenia na dym tytoniowy – powiedzieli specjaliści podczas odbywającego się w Monachium kongresu Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC).

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Bierne palenie wywołuje zmiany w organizmie sprzyjające chorobom serca już po krótkim okresie narażenia na dym tytoniowy – powiedzieli specjaliści podczas odbywającego się w Monachium kongresu Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC). Wskazują na to badania Sapaldia Youth Study. Po raz pierwszy ujawniły one, że bierne palenie u dzieci i nastolatków w wieku od 8 do 20 lat powoduje pogrubienie ścian naczyń krwionośnych, co wskazuje na rozwój arteriosklerozy (miażdżycy). Może też powodować niedorozwój płuc.

“Nie mamy tylko pewności czy te zmiany w tak młodym organizmie są jeszcze odwracalne” - powiedziała na spotkaniu z dziennikarzami dr Julia Dratva ze Szwajcarii, główna autorka badań. Mają to wykazać dalsze obserwacje.

Dr Mahamet G. Kay z Turcji przekonywała, że bierne palenie zwiększa w organizmie skłonność do agregacji płytek krwi, co może bezpośrednio doprowadzić do zawału serca. Dochodzi do niego wtedy, gdy powstaje zakrzep blokujący w tętnicach wieńcowych przepływ krwi. Skutkiem tego jest niedokrwienie mięśnia sercowego, które może wywołać migotanie komór i nagłą śmierć sercową.

Zwrócono też uwagę, że wprowadzenie zakazu palenia w miejscach publicznych przyczyniło się do poprawy zdrowia osób niepalących, narażonych na bierne palenie. Tym razem powołano się na obserwacje dr. Johannesa Schmuckera z Bremy, gdzie od 1 stycznia 2008 r. nie wolno palić m.in. w restauracjach. Wynika z nich, że o ile palący papierosy mieszkańcy Bremy nadal tak samo często mają zawał serca jak przed wprowadzeniem zakazu, to wśród osób niepalących ich liczba zmniejszyła się aż o 26 proc.

Kongres ESC, który w tym roku odbywa się w dniach 25-29 sierpnia w Monachium jest największym dorocznym zjazdem kardiologów z całego świata. Uczestniczy w nim nawet do 30 tys. osób, w tym wielu specjalistów spoza Europy.

(PAP/ma)

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie
Wsyp do pojemnika na proszek. Skończy się problem fetorku
Wsyp do pojemnika na proszek. Skończy się problem fetorku
Cechy, które zdradzają psychopatę. "Są mistrzami manipulacji"
Cechy, które zdradzają psychopatę. "Są mistrzami manipulacji"
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"