Body shaming w TVP? Tak prowadzące zawstydzały uczestniczkę

Znany stylista nie mógł przejść obok tego odcinka programu TVP obojętnie. Chowański słusznie zauważył, że od ładnych paru lat wiele osób stara się zwalczyć krytykowanie innych ze względu na wygląd. W erze, gdy coraz częściej mówimy o body positive, wciąż jednak natrafiamy na body shaming, który zagościł ostatnio w programie "Zacznij od nowa".

Zobacz też: Joanna Koroniewska uświadamia, czym są zaburzenia odżywiania. Aktorka ma dość krzywdzących opinii

Chowański na początku dłuższego wpisu, który pojawił się na InstaStories, zaznacza, że takie wywody w programie nie powinny mieć miejsca. Stylista stawia sprawę jasno. To, co mogli zobaczyć widzowie "Zacznij od nowa", jest body shamingiem, czyli fatfobią.

"Poddano ją (uczestniczkę - przyp. red.) szczegółowym oględzinom. Jednak treści głoszone przez 'ekspertki' oraz forma wypowiedzi, jak najbardziej podlegają naszej ocenie i krytyce" - zaczyna stylista.

Dwie ekspertki postanowiły ocenić, w jaki sposób prezentuje się sylwetka uczestniczki. Z przekąsem zaczęły podkreślać, że normalna kobieta nie widzi w sobie praktycznie żadnych wad.

- No i proszę. Chyba sesja zdjęciowa troszkę mankamentów wyłowiła więcej, niż nam powiedziała Ula - stwierdziła pierwsza "ekspertka", uśmiechając się w stronę drugiej.

- Ula nie widzi w sobie mankamentów. Ja widzę bardzo dużo. Pierwsza rzecz - jest otyła i to nie jest minus trzy a plus dziesięć - zawtórowała jej koleżanka - Talii nie ma! W ogóle! Jest brzuch, który bardzo ładnie ukryty jest w bieliźnie. Ale umówmy się, wyjdzie na plażę i będzie cała prawda. Naga prawda!

Aż trudno uwierzyć, że taka sytuacja miała miejsce. Stylista, nie kryjąc emocji, podsumował "ekspertki", trafnie opisując ich zachowanie."

"Czy 'ekspertki' mogłyby ładnie ukryć swoje mądrości przed światem? Ja widzę tutaj jedną nagą prawdę - panie pozbawione są wrażliwości, a ich podejście zatrzymało się ze dwie dekady temu" - zauważył Chowański.

Po przedstawieniu oburzających fragmentów stylista postanowił wypisać, czego dokładnie przykładem jest sytuacja, która miała miejsce w owym programie.

"Zawstydzanie kobiet, postrzeganie wartości człowieka przez pryzmat wyglądu, opieranie pewności siebie jedynie na wyglądzie zewnętrznym, fatfobia, pielęgnowanie wyidealizowanych wzorców, burzenie samoakceptacji, kreowanie problemów, duża szkodliwość społeczna" - wymienia.

Wszystko to miało miejsce w 16. odcinku "Zacznij od nowa", który gości na antenie TVP2. Stylista ze smutkiem zauważa, że niestety takie programy nieprędko znikną z telewizji, bowiem odpowiadają na wykreowane potrzeby.

"Jestem przekonany, że prowadzące nie zdają sobie sprawy z negatywnego przekazu, jaki niosą. Pewnie myślą, że "pomagają" pogubionym kobietom i czynią dobro. Formuła takich programów to jeden wielki spot reklamowy: klinik, zabiegów, wypełniaczy, diet itp." - tłumaczy.

Niestety trudno się z taką opinią nie zgodzić. Pozostaje jedynie wierzyć, że apel ludzi, którzy zauważają poważny problem w takich formatach, zostanie zauważony. Chowański dodaje również, że każdy z nas może zgłosić skargę na wyemitowany przez wspomnianą stację odcinek, uzasadniając, dlaczego nie powinien mieć miejsca.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!