WAŻNE
TERAZ

Polityczne trzęsienie ziemi w Ukrainie. Andrij Jermak odchodzi

Bokserki i figi, muesli czarne i różowe – gdzie jest granica podziału na produkty męskie i żeńskie

Marketingowa legenda głosi, że Cola Zero powstała, ponieważ faceci wstydzili się kupować Colę Light w srebrnej puszce i z sylwetkami o smukłych taliach. W ostatnich latach liczba produktów spożywczych skierowanych do mężczyzn znacząco się zwiększyła. Sprawdzamy, czy ma to jakieś uzasadnienie.

Zdjęcie opublikowane na grupie "Dziewuchy dziewuchom"
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Helena Łygas

Zdjęcie "męskich" i "żeńskich" płatków śniadaniowych na feminizującej grupie w mediach społecznościowych wywołało zażartą dyskusję. Kto lubi różowy, a kto czarny, dlaczego dla kobiet wybrano muesli zawierając jeżyny, a dla mężczyzn – banany. No i czy ma to jakikolwiek sens. W końcu przez lata żywiliśmy się tym samym, niezależnie od płci. To znaczy żywiliśmy się tym samym w teorii, lub w domowym zaciszu, bo stereotypy płciowe związane z jedzeniem to temat szeroki jak stąd do Rabki Zdrój. Szybki teścik.

Sytuacja pierwsza: kobieta i mężczyzna idą do restauracji, zamawiają sałatkę z kozim serem i krwisty stek.
Zagadka: które danie kelner postawi przed kim?

Sytuacja druga: Pierwsza randka, trzy godziny spędzone na rowerach, ona i on umierają z głodu, postanawiają iść na pizzę. Jedna z osób je znacznie wolniej, niż druga. Druga zaczyna się powstrzymywać, żeby przypadkiem nie zjeść więcej kawałków.
Zagadka: Jakiej płci jest osoba, która będzie się powstrzymywała?

Sytuacja trzecia: W popularnym serialu rozstaje się para. Jednen z bohaterów koi smutki wyjadając zawartość gigantycznego słoika Nutelli łyżką.
Zagadka: Nutellożerca to kobieta czy mężczyzna?

Trudno jednoznacznie określić dlaczego odpowiedzi na te pytania są dla nas oczywiste. Z jednej strony można zrzucić to na karb niepisanego wymogu, że kobieta atrakcyjna, to kobieta szczupła. A zatem nie powinna, a już zwłaszcza nie przy dopiero co poznanym wybranku serca, przesadnie się objadać, żeby ten nie nabrał podejrzeń, że niebawem zrównają się wagowo.

Ale jak wyjaśnić stereotypowe portretowanie kobiet w popkulturze jako tych zajadających smutki słodyczami (opcjonalnie: popcornem z lodami)
? Skojarzenie słodyczy z nagrodą jest oczywiste, jesteśmy tak warunkowani od dzieciństwa. Babcie robiące racuchy z okazji dnia dziecka, paczki słodyczy na Mikołajki w szkole, deser za grzeczne zjedzenie obiadu. Tyle że te rytuały dotyczą wszystkich bez wyjątków, nie samych kobiet.

Jednym ze stereotypów żywieniowych jest to, że pewne produkty są "niemęskie". Jogurty czy Muesli nie muszą wcale mieć opakowań w cukierkowych kolorach, ze zdjęciami celebrytek fitnessu, żeby kojarzyć się ze śniadaniem dbającej o siebie kobiety. Oczywiście mężczyzna pewien swojej męskości nie boi się różu ani jogurtu, tak jak Jimowi Morrisonowi niestraszne były korale, a Clintowi Eastwoodowi dieta wegańska.

- Nie chodzi tu wyłącznie o to, że panowie wstydzą się kupować np. płatki z dopiskiem "figura". Ludzie uwielbiają produkty spożywcze skierowane bezpośrednio do nich. My jako płeć piękna też zwracamy automatycznie baczniejszą uwagę na produkty "dla kobiet". Wydaje mi się, że jest zapotrzebowanie w branży spożywczej na produkty dedykowane. W końcu firmy przed wprowadzeniem nowego produktu przeprowadzają dokładne badanie rynku i analizują potrzeby oraz preferencje konsumenta – mówi mi Magdalena Czyrynda-Koleda, dietetyczka związana z poradnią dietetyczną Dietosfera.

Żyjemy w czasach, w których dbałość o to, co na talerzu jest w dobrym tonie. Z wiedzą na temat żywienie jest niestety gorzej. Nie chce nam się doczytywać etykiet, nie znamy synonimów pod którymi ukrywają się w składach cukry proste. Starym ludzkim zwyczajem idziemy na łatwiznę i pakujemy do koszyka produkty "light", "sport", "diet" i "fit" licząc na oszałamiającą figurę. Ta zasada działa w każdym niemal dziale. Dopiski "bio" i "eko" bez stosownych certyfikatów też nie znaczy za wiele. Pytam Magdaleny Czyryndy-Koledy, czy sprawa wygląda podobnie w przypadku produktów "MEN".

- Samo wprowadzenie takiego podziału jest zasadne, przynajmniej w teorii. Świadczą o tym chociażby różnice w normach żywienia w zależności od płci, wieku, czy aktywności fizycznej. Przyjmujemy, że zdrowa kobieta z prawidłową masą ciała, ćwicząca 1-2 razy w tygodniu potrzebuje dziennie około 2000 kilokalorii. Natomiast zdrowy mężczyzna, prowadzący umiarkowaną aktywność fizyczną, będzie potrzebował średnio 2600 kcal, a więc mniej więcej o jedną czwartą więcej. Analogicznie analizując różnice wystąpią także w zapotrzebowaniu na poszczególne składniki odżywcze, m.in.: białko, tłuszcze czy węglowodany. Teoretycznie więc wielkość śniadania, czy przegryzki będzie się różniła w zależności od płci. Nie kaloryczność czy wielkość ma tu tylko jednak znaczenie, ale przede wszystkim fakt z czego te kalorie pochodzą. W końcu dzienne zapotrzebowanie energetyczne można by było pokryć z kilku batonów. Ale nie o to chodzi. Ważna jest przede wszystkim jakość produktów, które lądują na naszych talerzach.

- W produktach mlecznych skierowanych do panów przeważnie zwiększana jest zawartość białka, co można uznać za plus. Niestety często też zdarza się tak, że wyższa wartość kaloryczna wynika ze zwiększonej ilości cukrów prostych, a to już pożądane nie jest. By takich błędów uniknąć zawsze warto porównać składy dwóch produktów - tego z dopiskiem "MEN" i jego standardowego odpowiednika. Prostym domowym sposobem na taki "męski jogurt" jest kupienie jogurtu naturalnego, dodanie do niego płatków pełnoziarnistych bądź otrąb, świeżego owocu oraz orzechów lub ziaren dyni. Dostarczą one nie tylko dodatkowej porcji żelaza i cynku ale będą również źródłem tzw. "dobrych" tłuszczy – podsumowuje Magdalena Czyrynda-Koleda.

Produkty spożywcze skierowane do mężczyzn to w lwiej części przypadków chwyt marketingowy. Śladowo większa zawartość białka nie sprawi, że muskulatura zacznie puchnąć w oczach. Pojawienie się takich produktów na rynku może pełnić inną istotną funkcję – jeszcze mocniej uczulać nas na czytanie składów produktów. Podział muesli na wersje damskie i męskie to, przynajmniej w teorii, pomysł o wiele lepszy niż analogiczny podział maszynek do golenia.

Zobacz także: Rewelacyjna metoda depilacji. Bezbolesna i skuteczna

Wybrane dla Ciebie
Dorastała w cieniu komunizmu. O śmierci ojca Holland dowiedziała się z gazet
Dorastała w cieniu komunizmu. O śmierci ojca Holland dowiedziała się z gazet
Najczęstsze grzechy Polaków. Oto co księża słyszą w konfesjonale
Najczęstsze grzechy Polaków. Oto co księża słyszą w konfesjonale
Koniec "Przyjaciółek". Socha komentuje decyzję Polsatu
Koniec "Przyjaciółek". Socha komentuje decyzję Polsatu
Polacy ruszają po promocje. Boją się jednej rzeczy
Polacy ruszają po promocje. Boją się jednej rzeczy
Pożegnała Maciąg. "Jakby ktoś mnie trzymał za rękę"
Pożegnała Maciąg. "Jakby ktoś mnie trzymał za rękę"
Zakochał się w niej, gdy miał żonę. Nie każdy wie, kim była
Zakochał się w niej, gdy miał żonę. Nie każdy wie, kim była
Dodaj do wody i polej włosy. Ta płukanka wygładzi puszące się pasma
Dodaj do wody i polej włosy. Ta płukanka wygładzi puszące się pasma
Zatrzymało ją CBA. Po latach wyznała, kto zebrał 600 tys. zł kaucji
Zatrzymało ją CBA. Po latach wyznała, kto zebrał 600 tys. zł kaucji
Bije na głowę zwykłe kurtki. Tylko spójrzcie na płaszczyk rolniczki
Bije na głowę zwykłe kurtki. Tylko spójrzcie na płaszczyk rolniczki
Urodziła w wieku 48 lat. "Mam świadomość, że tego nie doczekam"
Urodziła w wieku 48 lat. "Mam świadomość, że tego nie doczekam"
Wyznała, że miała 3 aborcje. Teraz mówi o konsekwencjach
Wyznała, że miała 3 aborcje. Teraz mówi o konsekwencjach
"Wszystko się sprawdziło". Słowa Mołek chwytają za serce
"Wszystko się sprawdziło". Słowa Mołek chwytają za serce
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥