Blisko ludziBrała w tajemnicy przed mężem tabletki antykoncepcyjne. Mężczyzna przywłaszczył sobie wnuka

Brała w tajemnicy przed mężem tabletki antykoncepcyjne. Mężczyzna przywłaszczył sobie wnuka

Brała w tajemnicy przed mężem tabletki antykoncepcyjne. Mężczyzna przywłaszczył sobie wnuka
Źródło zdjęć: © unsplash.com
Klaudia Stabach
03.11.2018 15:23, aktualizacja: 03.11.2018 18:14

Internautka, która podzieliła się historią swojego życia na forum Kafeteria, wprost przyznaje, że utkwiła w toksycznym małżeństwie, gdzie mężczyzna ma takie samo podejście do dzieci jak jej teść.

"Przez wiele lat wypełniałam tylko obowiązki żony i matki. W zamian za to miałam wszystko. Pieniądze nie tylko na prowadzenie domu, pilnowanie gosposi i ogrodnika, ale również na fryzjera, ubrania, biżuterię, itp. Mąż chciał mieć więcej niż jedno dziecko, ja w tajemnicy przed nim brałam tabletki antykoncepcyjne. Do tej pory jest tak, że mąż domaga się ode mnie seksu raz w tygodniu. Mamy córkę, dziewczyna ma dwadzieścia osiem lat, dopiero rok temu skończyła studia" - opowiada kobieta.

Córka autorki wpisu będąc w klasie maturalnej zaszła w ciążę. Matka wspomina tamten okres: "Pamiętam złość, jaką mój mąż żywił do córki. W momencie, gdy urodziła dziecko postanowił (bez mojej wiedzy), że my przejmiemy opiekę nad wnukiem. Stwierdził, że skoro nie ma syna to przywłaszczy sobie wnuka. Co gorsza, zrobił już nawet testament, w którym to jemu przepisuje wszystko. Stwierdził, że będzie lepiej, jak w przyszłości nasza córka będzie od naszego wnuka zależna" - opowiada internautka.

Zdaniem kobiety, mężczyzna jest apodyktyczny i próbuje mieć pod kontrolą wszystkich członków rodziny. Wmawia jej i córce, że nie poradzą sobie bez jego pieniędzy. Jak się okazuje, takie samo podejście miał teść autorki wpisu: "Moja teściowa powiedziała nawet, że niesprzeciwianie się mężowi, jest receptą na udany związek" - przyznaje kobieta.

Na końcu internautka opisuje ostatnią kłótnię z mężem, w trakcie której wyjawiła mu, że brała w tajemnicy przed nim tabletki antykoncepcyjne. "Obraził się na mnie, powiedział mi, że jestem wredna, że nie dałam mu syna o którym marzył, że jego ojciec miał rację, że powinien mnie krócej trzymać" - opowiada.

Zdenerwowany mężczyzna miał zamknąć żonę i córkę w pokoju i powiedzieć, że będą tam siedzieć dopóki się nie uspokoją. W końcu przerażona kobieta uległa i przeprosiła męża. Jeśli macie podobne historie, wysyłajcie nam je przez

Jeśli macie podobne historie, wysyłajcie nam je przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (21)
Zobacz także