Brały udział w powstaniu warszawskim. Teraz stanęły w obronie osób LGBT
Wanda Traczyk-Stawska, ps. Pączek i Anna Przedpełska-Trzeciakowska, ps. Grodzka, zaapelowały o szacunek dla osób LGBT. Poruszające nagranie daje do myślenia.
W Polsce nieustannie trwa spór w kwestii osób LGBT. Podczas kampanii prezydenckiej Andrzej Duda stwierdził, że to nie są ludzie, tylko ideologia, co wywołało skrajne emocje. Zwolennicy urzędującego prezydenta wtórowali mu, a przeciwnicy nie kryli oburzenia.
Poruszeni byli również uczestnicy powstania warszawskiego, którzy doskonale wiedzą, do jakich tragedii może doprowadzić wykluczanie i dzielenie społeczeństwa na lepszych i gorszych. Wanda Traczyk-Stawska, ps. Pączek i Anna Przedpełska-Trzeciakowska, ps. Grodzka zabrały głos w tej sprawie:
"My, uczestniczki powstania warszawskiego, protestujemy, bo pamiętamy. Najpierw był różowy trójkąt (tak w obozach koncentracyjnych oznaczano więźniów homoseksualnych), potem gwiazda (oznaczenie Żydów), a na końcu my, powstańcy. Tamten faszyzm pochłonął miliony istnień, a teraz, gdy się mówi, że osoby LGBT to nie ludzie, otwiera się równie przerażającą perspektywę wykluczenia. W czasie powstania walczyliśmy o szacunek i godność dla wszystkich ludzi. Dla wszystkich! Nie bądź obojętny” - powiedziały do kamery.
Wideo zostało opublikowane na stronie "Polska Walcząca przeciw Faszyzmowi" i jest apelem do Polaków. "W tym roku, w przededniu obchodów 76. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego, a także 76. rocznicy najkrwawszego w naszej współczesnej historii mordu na cywilnej ludności, rzezi Woli, apelują o szacunek dla wszystkich ludzi, wszystkich bez wyjątku" - czytamy na ich stronie.