Był w każdym domu. Teraz kultowy mebel z PRL‑u powraca
Estetyka wystroju wnętrz była w czasach PRL-u dość specyficzna. W salonach królowały tapczany i meblościanki, które na początku lat 2000. zaczęły trafiać na śmietniki. Okazuje się, że dziś powracają do mody.
Choć styl wystroju wnętrz, który był popularny w czasach PRL-u, zaczął w pewnym momencie "wychodzić nam bokiem", to nieraz z rozrzewnieniem wspominamy jego kiczowatość.
Te meble królowały w PRL-u
W każdym mieszkaniu obowiązkowym elementem był tapczan łączący funkcję kanapy i łóżka. Ściany pokrywała boazeria. Nie mogło zabraknąć również meblościanki – ciemnej, lakierowanej i bardziej minimalistycznej bądź jasnej, matowej i z ozdobnikami – która zajmowała całą ścianę w salonie. Był to mebel funkcjonalny, mieszczący zarówno ubrania, jak i książki oraz wszelkie bibeloty. Na meblościankach wystawiane były ponadto kryształowe misy czy wazony, będące dumą pani domu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Meble z PRL-u znowu w modzie
Już pod koniec lat 90. i na początku lat 2000. młodzi ludzie zaczęli pozbywać się meblarskich reliktów przeszłości oraz remontować mieszkania, by były bardziej jasne i minimalistyczne, a przez to uniwersalne i ponadczasowe. W ten sposób tapczany i meblościanki zaczęły trafiać na śmietniki.
Lecz niektóre osoby starsze, przywiązane do wystroju wnętrz, do tej pory mają w swoich salonach meblościanki i tapczany. Okazuje się, że na ich sprzedaży mogą aktualnie sporo zarobić. Ceny na internetowych aukcjach są naprawdę wysokie, a o powrocie do mody mebli z PRL-u świadczy również fakt, iż sklepy meblarskie zaczynają inspirować się tą estetyką. Przyszedł czas na retro.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl