Była fanką, została żoną. Kim jest ukochana Ryszarda Rynkowskiego?
Po śmierci żony Ryszard Rynkowski stracił wiarę w miłość. Jednak los zetknął go z dużo młodszą fanką. Po wielu latach ukrywania się para wzięła ślub. Kim jest tajemnicza Edyta?
04.01.2022 17:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ryszard Rynkowski rzadko gości na łamach plotkarskiej prasy. Niewiele osób wie, że życie nie szczędziło mu dramatów. Wiele lat temu na śmiertelną chorobą zapadła jego żona, Hanna. Wokalista opiekował się nią do samego końca. Nie zamierzał później szukać miłości, za to miłość odnalazła jego. W jakich okolicznościach poznał młodszą o 22 lata Edytę?
Strzała amora
Edyta była wielką fanką twórczości Ryszarda Rynkowskiego. Pewnego dnia udała się na podpisywanie płyt. Między idolem, a wielbicielką zaiskrzyło od pierwszego wejrzenia. Kobieta postanowiła iść za ciosem. Zadzwoniła do hotelu i poprosiła o połączenie z pokojem artysty. Wtedy zaprosiła go na kawę. Ryszard Rynkowski jednak długo ukrywał swoje zauroczenie.
"Nie chciałem o nim mówić przed podjęciem ostatecznej decyzji. Mieliśmy z Edytą wątpliwości, bo różnica wieku między nami wynosi 22 lata. Pamiętam, jak umówiliśmy się na pierwszą randkę. Zapytałem, gdzie chciałaby pojechać. Ona, że do Krakowa. Dla mnie to była groza, bo Edyta wyglądała jak wspaniała dziewczyna. A obok niej szedł taki stary z brzuchem. Trzymaliśmy się z metr od siebie. Nie dlatego, że się jej wstydziłem, tylko że była taka atrakcyjna w stosunku do mnie" — powiedział Ryszard Rynkowski podczas rozmowy z magazynem "Viva".
Chorobliwa zazdrość
Ryszard Rynkowski na co dzień unika skandali. Jednak kilka lat temu media obiegła informacja o jego załamaniu nerwowym. Piosenkarz oskarżał żonę o romans z księdzem i groził jej bronią pod wpływem alkoholu. Niestety świadkiem zdarzenia był ośmioletni wówczas syn pary.
Artysta otrzymał niezbędną psychiatryczną pomoc i został skazany na karę grzywny za nielegalne posiadanie amunicji. Na szczęście kryzys został zażegnany i teraz rodzina cieszy się spokojem.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!